W Lądku samochód wypadł z drogi i zatrzymał się na drzewie i choć wyglądało to groźnie, pasażerowie i kierowca opuścili go o własnych siłach.
W minioną sobotę, 3 sierpnia w Lądku doszło do wypadku. Samochód wyleciał z drogi i wpadł do rowu, po czym oparł się o drzewo! Podróżowały nim trzy osoby. Choć wyglądało to groźnie, na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Wezwani na miejsce strażacy odłączyli akumulator , udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej osobom, które same opuściły samochód. Następnie postawiono go na koła. W działaniach brały udział 4 zastępy straży pożarnej.