W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Wydarzenia dnia

Na działce po Polmosie ma być kilkanaście bloków

2023-04-12 07:17:00
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Na działce po Polmosie ma być kilkanaście bloków

Kilkanaście bloków ma powstać na działce po dawnym Polmosie w starej części Konina. To nawet 800 mieszkań, które deweloper wystawi na sprzedaż.

W czerwcu ma zostać uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta. Obecnie dopuszcza on działalność produkcyjną. Zmiany mają objąć również teren wokół targowiska należącego do Spółdzielni Samopomoc Chłopska, gdzie wpisane są usługi. – To wszystko będzie mieszkaniówka wielorodzinna – wyjaśnia wiceprezydent Paweł Adamów.

Nowe osiedle po Polmosie ma składać się z 13 bloków. Każdy będzie mógł mieć do 14 metrów wysokości, czyli do 4 kondygnacji. Teren, po sugestiach konserwatora, ma być tak zaaranżowany, że stojąc przy ulicy Sztarka (w okolicach Zespołu Szkół Technicznych) będzie można zobaczyć kościół ewangelicko-augsburski przy Szkole Podstawowej nr 1. Po przekątnej działki ma być bowiem wydzielona niezabudowana przestrzeń.

Po zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego inwestor będzie mógł starać się o pozwolenie na budowę. – Chociaż słyszałem, że chce złożyć wniosek Lex Deweloper, żeby nie czekać na ten plan. Ale myślę, że dla jego dobra powinien działać w oparciu o uchwalony plan – dodaje wiceprezydent Konina. Na terenie między ulicami Sztarka, Żwirki i Wigury i Kolską mają powstać budynki z podziemnymi parkingami. Planuje się nawet 800 mieszkań na sprzedaż. Można spodziewać się, że powstaną tam również lofty w budynkach po Polmosie. – Inwestor chciał zlikwidować tę część industrialną, natomiast nie dostał zgody konserwatora zabytków – wyjaśnia wiceprezydent. Według niego inwestor nie będzie miał problemu ze sprzedażą nowych lokali. – Wszyscy deweloperzy, którzy do tej pory budowali w Koninie nie mieli z tym problemów. Ten rynek w Koninie jest całkiem niezły – mówi wiceprezydent Adamów.





Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





pamięć została.
Jeszcze dziś wspominam z nostalgią smak i zapach nalewek na tym spirytusie. Najlepszy spirytus jaki był na rynku i to przez całe półwiecze a może i dłużej. Po co było niszczyć coś co było dobre?