Pierwsza pacjentka w powiecie tureckim, u której stwierdzono koronawirusa jest już zdrowa w domu. W domowej izolacji przebywa za to nadal 21-latek ze stwierdzonym dodatnim wynikiem SARS-CoV-2, drugi pacjent z koronawirusem, o którym na razie niewiele wiemy, jest hospitalizowany.
Na powielkanocny wtorek (14 kwietnia) w powiecie turkowskim są dwie osoby z dodatnim wynikiem SARS-CoV-2. Jednym z nich jest 21-latek, u którego badania laboratoryjne potwierdziły koronawirusa w piątek (10 kwietnia) przed Świętami Wielkanocnymi. Z kolei drugi pacjent jest w szpitalu.
Szpital opuściła za to pierwsza w powiecie tureckim pacjentka zakażona SARS-CoV-2. Badania potwierdziły u niej obecność koronawirusa 27 marca. Źródłem zakażenia był kontakt z nosicielem, do którego doszło w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu, gdzie kobieta przebywała od dłuższego czasu. W lecznicy ujawniono wówczas ognisko zakażenia. - Mamy więc pierwszego ozdrowieńca, wyniki powtórzone były ujemne, kobieta wyszła ze szpitala i jest już domu – informuje Katarzyna Wysocka, Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Turku. Pacjentka nie miała objawów chorobowych, a dwukrotny test potwierdził, że nie jest zakażona SARS-Cov-2. Zgodnie z wytycznymi WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) można ją uznać za wyleczoną. - Z czego wszyscy się bardzo cieszymy – dodaje Katarzyna Wysocka.
Z kolei 21-latek czuje się dobrze i nadal przebywa w izolacji domowej. Jak podkreśla inspektor Wysocka, mężczyzna od czasu powrotu z zagranicy przestrzegał kwarantanny i nie miał z nikim kontaktu. - W takich sytuacjach widać jaką rolę spełnia izolacja – podkreśla Katarzyna Wysocka. Na razie nie udziela informacji o drugim zakażonym mieszkańcu powiatu.
ika