Skrajną nieodpowiedzialnością wykazali się dwaj właściciele maszyn do gier hazardowych, którzy pomimo licznych zakazów oraz wielu ograniczeń związanych z ogłoszonym stanem epidemii, na terenie Kłodawy otworzyli lokale, do których mogli wejść klienci. Za spowodowanie wysokiego ryzyka szerzenia się choroby zakaźnej COVID-19, lekceważący przepisy zostali ukarani wysokimi karami pieniężnymi.
Kłodawscy policjanci w ostatnich tygodniach sprawdzają czy wszyscy stosują się do nowych obowiązujących przepisów związanych z walką z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziły osoby znajdujące się w okolicy lokali z maszynami do gier hazardowych. Dlatego też funkcjonariusze postanowili dokładnie przyjrzeć się tym miejscom.
17 kwietnia mundurowi zauważyli, że na jednej z kłodawskich ulic otwarty jest lokal, który zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami w związku z wystąpieniem epidemii, nie powinien być dostępny dla klientów. Jak się okazało, właściciel automatów do gier hazardowych za nic miał aktualne zakazy, a z usług mógł skorzystać każdy zainteresowany.
Taką samą sytuację zastali policjanci dzień później kilka ulic dalej. Tam również lokal był dostępny dla postronnych osób, które mogły swobodnie i bez żadnych ograniczeń korzystać z automatów.
Policjanci sporządzili odpowiednią dokumentację z przeprowadzonych kontroli. Zebrany materiał przesłali do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kole. Po przeanalizowaniu spraw, inspektor sanitarny z uwagi na skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie właścicieli gier, którzy zlekceważyli obowiązujące przepisy, nałożył na nich kary administracyjne w wysokości 10 i 15 tysięcy złotych, adekwatnie do stworzonego zagrożenia.