Nadal nie ma nowych wiat przystankowych wzdłuż Alei 1 Maja i na Przemysłowej obok dawnego Hortex-u, a miały być zamontowane do końca kwietnia. Na pewno niepokojące jest to, że w miejscu gdzie miały się pojawić, chodnik jest rozkopany, więc o wypadek nietrudno.
18 kwietnia pisaliśmy, że przy Alejach 1 Maja (na odcinku od ronda Solidarności do skrzyżowania z Dworcową) oraz jedna przy ulicy Przemysłowej (koło dawnego Hortexu) pojawią się nowe wiaty. Miasto przeznaczyło na nie 75 tysięcy złotych.
Stare wiaty zostały zdemontowane, a nowe miały się pojawić do końca kwietnia, jak informowała nas wtedy Aldona Rychlińska, zastępca kierownika biura prezydenta. Na chodniku przy Alejach 1 Maja, gdzie przystanki mają stanąć, kostka w części jest zdemontowana, więc o wypadek nietrudno, bo teren nie wygląda na odpowiednio zabezpieczony.
Dlaczego nie ma nowych wiat? Jak poinformował nas dzisiaj Sebastian Łukaszewski, wiceprezydent Konina, rzeczywiście miały pojawić się do końca kwietnia. – Jeśli ktoś nie realizuje zadania, naliczamy kary umowne – mówi. Nie wiadomo jednak, dlaczego przystanków nadal nie ma, bo w firmie nikt nie odbiera telefonów – usłyszeliśmy.