Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Do tego miejsca redakcja trafiła zupełnie przypadkowo. Można by rzec, że sprawcami tych odwiedzin były cudownie intrygujące zapachy natury, które jak magnes tam właśnie nas zaprowadziły. Dzięki temu mieliśmy okazję poznać i dowiedzieć się sporo na temat naturalnych kosmetyków m.in. balsamie do włosów w kostce, perfumach na wosku pszczelim, zastosowaniu oleju konopnego czy oleju z czarnuszki nazywanego także ,,złotem faraonów”. O bestsellerach naturalnego piękna opowie nam Eliza Lamentowicz właścicielka sklepu.

Żyjemy w czasach, w których sformułowania BIO, EKO mają ogromną wartość, a produkty opatrzone taką etykietą są poszukiwane i pożądane przez coraz bardziej wyedukowanych i świadomych konsumentów. Dotyczy to także kosmetyków, dlatego dzisiaj, dzięki uprzejmości Elizy Lamentowicz przybliżymy państwu kilka z nich, ponieważ według nas na to szczególnie zasługują.

– Kosmetyki naturalne to kopalnia cennych składników obfitujących woleje roślinne, wyciągi z roślin, witaminy, dzięki czemu skutecznie pielęgnują zarówno skórę, jak i włosy. Co ważne, naturalne są całe ich składy, a nie pojedyncze składniki, co niewątpliwie stanowi ogromną wartość i przewagę nad kosmetykami konwencjonalnymi. Zatem sięgając po te produkty niejako inwestujemy we własne zdrowie – mówi pani Eliza.

Balsam/odżywka w kostce do włosów

Jak się dowiedzieliśmy, to nowość na rynku. To także ciekawa i praktyczna, a co najważniejsze, skuteczna forma pielęgnacji włosów, wpisująca się w tak ważną w dzisiejszym świecie ideę „zero waste”, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza: „zero odpadów”, „zero marnowania”! – Balsam zawiera kondycjonery kationowe pozyskiwane z miodu, które wygładzają włosy, zmniejszają ich elektryzowanie się, zapobiegają puszeniu i ułatwiają rozczesywanie. Dalej będą to: emolienty, które zatrzymują nawilżenie włosów i stwarzają warstwę ochronną odżywiając je, regenerując i wzmacniając, przez co nabierają blasku, są wygładzone, odporne na łamanie i pełne życia – informuje właścicielka sklepu.

Olej z czarnuszki

Był stosowany już w starożytnym Egipcie. Ze względu na swoje cenne właściwości nazywany jest „złotem faraonów”. W jego skład wchodzą nienasycone kwasy tłuszczowe, witamina E, biotyna oraz beta-karoten. – Olej z nasion czarnuszki świetnie się sprawdzi w pielęgnacji skóry zarówno suchej, jak i przetłuszczającej się. Dobrze zrobi również tej zniszczonej, mało elastycznej, delikatnej, skłonnej do podrażnień, czyli problemowej. Co istotne, dzięki właściwościom antybakteryjnym, wspomaga gojenie się ranek, jest pomocny przy trądziku, AZS (atopowym zapaleniu skóry) oraz łupieżu – podkreśla rozmówczyni. Dodaje, że można go też używać do pielęgnacji włosów, bowiem zapobiega ich wypadaniu, pobudza wzrost oraz znacznie poprawia kondycję. Znalazł też zastosowanie w walce z osłabionymi i kruchymi paznokciami.

Woda z oczaru wirgilijskiego

Cieszy się dużą popularnością wśród hydrolatów(wód kwiatowych powstałych podczas destylacji materiału roślinnego). Doskonale radzi sobie z wszelkimi niedoskonałościami cery: łagodzi objawy trądziku, a tym samym zapobiega powstawaniu wyprysków. Można ją też z powodzeniem stosować na skórę głowy w przypadku kiedy występują skłonności do podrażnień, nadmiernego przetłuszczania oraz łupieżu.

Odżywczy puder do kąpieli

– Na przykład z nagietkiem, olejkiem ze słodkich migdałów i szczyptą kurkumy zapewnia aromaterapię, relaks i intensywną pielęgnację. Ponadto obecny w pudrze olejek eteryczny pomarańczy zadba o dobry nastrój i odprężenie. Starannie dobrana kompozycja naturalnych składników sprawia, że puder ten intensywnie odżywia, wygładza skórę i nawilża, przez co nie trzeba już stosować żadnych balsamów – zaznacza właścicielka sklepu.

Kurkuma

Posiada silnie antyseptyczne właściwości i jest doskonałym oraz naturalnym środkiem dobrze radzącym sobie ze wszelkiego rodzaju uszkodzeniami skóry: zadrapaniami, otarciami, skaleczeniami i ranami. Pomocna jest także przy trądziku, łojotoku, łuszczycy, przewlekłych wypryskach. Ponadto, kurkuma to silny antyoksydant.

Olej z konopi siewnej

To panaceum dla skóry z problemami takimi jak: trądzik, egzema, łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry. Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, zwłaszcza z grupy Omega-6 oraz Omega-3. Łagodzi problemy z łupieżem i podrażnionej skóry głowy. Sprawdzi się również w pielęgnacji twarzy, ciała, dłoni, włosów oraz osłabionych paznokci. Co ważne, może być stosowany w pielęgnacji zarówno cery tłustej, mieszanej (reguluje wydzielanie sebum), jak i suchej. – Olej z konopi zawiera też witaminę E, która działa odmładzająco i regenerująco – to taka ciekawostka – mówi Eliza Lamentowicz.

Twarde perfumy

Mowa tutaj o zamkniętych w szklanych słoiczkach perfumach przygotowanych na bazie wosku pszczelego i oleju jojoba. To naturalna alternatywa dla perfum opartych na alkoholu. – Pragę podkreślić, że charakteryzuje je efektywna forma o dużej koncentracji i trwałości zapachu, co powinno zainteresować wszystkie panie, bowiem naniesione za uszami, pod obojczykiem i na nadgarstki będą się uwalniały przez wiele godzin w ciągu dnia – wyjaśnia.

Biała i różowa glinka

Biała glinka należy do najdelikatniejszych, dlatego będzie nieodzowna w pielęgnacji skóry wrażliwej i delikatnej. Zawiera liczne mikroelementy, sole mineralne takie jak np.: krzem, wapń, żelazo, potas i sód. Pomaga oczyścić skórę i wspiera ją w naturalnych procesach odnowy. Glinką można także myć zęby lub dodawać ją jako składnik naturalnych past do mycia zębów, mieszając ją z olejkiem eterycznym i olejem kokosowym. – Z kolei różowa glinka egipska to jeden z sekretów królowej Kleopatry w utrzymaniu pięknej i młodej skóry. Jej wyjątkowość polega na unikatowym składzie mineralnym i doskonałych właściwościach absorpcyjnych. Glinka ta jest pomocna w pielęgnacji skóry suchej nawilżając ją i tonizując. Kąpiel z jej dodatkiem łagodzi zmęczenie, uelastycznia i zmiękcza naskórek oraz odmładza – nadmienia pani Eliza.

Dla mężczyzn mydło z węglem aktywnym i glinką Montmorillonite Rassal

Głęboko oczyszcza, a dzięki wysokiej zawartości masła shea oraz glinki, doskonale sprawdza się przy goleniu. Z kolei paczula i rozmaryn nadają kostce intensywny, ziemisto-drzewny zapach. – Warty uwagi jest też szampon miodowo-węglowy, który nadaje się również do mycia brody. Zawarty w szamponie węgiel aktywny – zresztą o ogromnym potencjale oczyszczającym – pomaga usunąć nadmiar sebum i wszelkie zanieczyszczenia oraz działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie – podpowiada właścicielka sklepu.

Dziękuję za rozmowę.