Jak donoszą Szymon Wasiak i Wojciech Rusek z leśnictwa Czarny Las, dodatnie temperatury minionych dni, dochodzące nawet do kilkunastu stopni Celsjusza, sprawiły, że niektóre organizmy obudziły się do życia po okresie zimowego spoczynku. Jednym z nich jest żmija zygzakowata. – Najczęściej można ją teraz spotkać na obrzeżach lasów, a także przy drogach i ścieżkach leśnych, gdzie zażywa słonecznych kąpieli – piszą panowie na facebookowej stronie Nadleśnictwa Turek. Wspominają także o barwnych odmianach żmii. Jak się okazuje, w Polsce możemy spotkać 3 barwne formy tego gatunku: szarą (w odcieniach srebrzystoszarym do grafitowego), brązową (ceglastą do ciemnobrązowej) oraz czarną. Poszczególne odmiany występują z różną częstotliwością w różnych regionach naszego kraju. Najrzadszą jest forma czarna (melanistyczna), w niektórych krajach potocznie nazywana żmiją piekielną. Na załączonych przez nich zdjęciach widać dwie z wyżej wymienionych odmian barwnych: szarą i czarną, które korzystają z ciepłej, wiosennej aury panującej na terenie leśnictwa Czarny Las.
– Podczas
spacerów po lesie pamiętajmy, że żmije prowadzą dość skryty tryb życia, są
bardzo płochliwe i nie czyhają na nasze życie. W momencie zagrożenia
najczęściej uciekają do nor, w sterty gałęzi bądź kamieni. Mimo tego podczas bliskiego
spotkania ze żmiją, zachowajmy należną ostrożność, omińmy ją szerokim łukiem i
pozwólmy by w spokoju mogła wygrzewać się w promieniach słońca –
przestrzegają leśnicy.
zdj. facebook/Nadleśnictwo Turek - Lasy Państwowe