Ośmioro
poszkodowanych małoletnich! Na ich szkodę – jak ustaliło śledztwo prowadzone
przez Prokuraturę Rejonową w Koninie – były ordynator oddziału onkologicznego w
konińskim szpitalu miał dopuścić się przestępstw przeciwko wolności seksualnej
i obyczajności.
Ta sprawa wstrząsnęła opinią
publiczną w kwietniu tego roku. Szanowany dotychczas kierownik oddziału
onkologicznego w konińskim szpitalu, 47-letni Artur Z. usłyszał zarzuty
pedofilii. Takie same postawiono innemu 47-latkowi, który był organistą w
kościele w Turku. Obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Jak wówczas informowała Prokuratura Rejonowa w Koninie – lekarz usłyszał zarzut wykorzystywania seksualnego 14-letniego
chłopca, do którego dochodziło w 2013 roku, organista podobne przestępstwa miał
popełniać w latach 2011-2013.
Środowisko było w szoku, ponieważ Artur Z. był
dotychczas uważany za dobrego specjalistę w dziedzinie onkologii. Od wielu lat
kierował zespołem konińskiego oddziału. Do dyrekcji szpitala nigdy nie
docierały żadne skargi na lekarza. W wolnym czasie, jako ministrant służył do
mszy w kościele pw. Św. Barbary w Turku.
Do pierwszego postawionego mu zarzutu się nie
przyznał, a teraz okazało się, że małoletnich ofiar 47-latka było więcej.
Prokuratura Rejonowa w Koninie rozszerzyła zarzuty o kolejne siedem
przestępstw. W sumie ofiar jest już osiem.
Prokuratura Rejonowa w Koninie wystąpiła do Sądu
Rejonowego w Turku o przedłużenie aresztu wobec podejrzanego na kolejne trzy
miesiące.
Wobec organisty zarzuty pozostają te same.
ach