Przez trzy pierwsze dni marca policjanci z konińskiej drogówki prowadzili wzmożone kontrole prędkości. – Niestety wyniki tych działań dalekie są od zadowalających. Blisko 70 procent kierowców zostało ukaranych mandatami – mówi Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Policjanci skontrolowali 204 pojazdy. Aż 139 kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość i zostało ukaranych mandatami. 30 kierowców popełniło inne wykroczenia. Policjanci zbadali trzeźwość 110 kierowców – jeden z nich stracił prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Żaden z szoferów nie przekroczył dozwolonej prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym i nie stracił z tego powodu prawa jazdy.
Konińscy policjanci zapowiadają, że podobnych kontroli będzie więcej. – Działania prowadzące do zdjęcia nogi z gazu zawsze znajdą uzasadnienie, jako podnoszące bezpieczeństwo na drogach, i jako takie na pewno będą kontynuowane. Prędkość zabija – to nie pusty slogan, to fakt wynikający z policyjnych statystyk. Niestety kierowcy, albo zdają się o tym nie pamiętać, albo myślą, że dotyczy to innych użytkowników dróg, bo oni sami jeżdżą przecież świetnie. Tymczasem nadmierna prędkość bardzo skraca czas na reakcję w niebezpiecznej sytuacji. Powyżej pewnej wartości, kierowca będzie najzwyczajniej bezradny – komentuje rzecznik.