W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Zdrowie Uroda Styl

Na kwadratową pupę i wystający brzuch

2023-08-07 14:31:31
Na kwadratową pupę i wystający brzuch

W myśl powiedzenia: ,,W zdrowym ciele, zdrowy duch” ćwiczenia i ruch przedłużają życie i czynią nas szczęśliwszymi. Żeby jednak efekty pracy były zadowalające nie można spoczywać na laurach tylko systematycznie poddawać ciało treningom. Niestety, nie wystarczy też jeden trening w tygodniu, bo wówczas można tylko nabawić się nieustępujących zakwasów, a przecież nie tędy droga. Poza tym, w pewnym wieku, łatwiej również o nadwyżkowe kilogramy, kwadratową pupę i wystający brzuch, dlatego ten materiał poświecimy zbawiennemu oddziaływaniu właśnie ćwiczeń i szczerze porozmawiamy z doświadczoną instruktorką fitnessu Małgorzatą Woźniak z Konina.

– W zawodzie instruktora fitness pracuję już od 20 lat. W tym czasie niestrudzenie walczę ze stereotypami, które niestety w społeczeństwie są mocno zakorzenione. Chodzi tutaj o błędne postrzeganie tego rodzaju gimnastyki i przeświadczenie, że po pierwsze: fitness nie jest dla każdego i po drugie, że to raczej klub dla ,,kwadransowych grubasów”. Żeby przytoczoną tezę bardziej zobrazować i wyjaśnić posłużę się tutaj przykładem rozmowy sąsiadek: – Może na zajęcia zabierzemy tę nową z pierwszego piętra – pyta jedna z nich? – Czemu nie, ale ona jest taka szczupła – pada odpowiedź! A ja mówię głośno: i co z tego! Przecież może ją boleć kręgosłup, miewać przykurcze, być w okresie menopauzy, albo dokuczają jej uciążliwe przypadłości lub też jest po porodzie... Dlatego na prowadzone przeze mnie zajęcia uczęszczają również panie i te bardzo szczupłe. Walczą z nękającymi je problemami i często zamiast schudnąć usiłują swoją pracą doprowadzić do podwyższenia wagi ciała. Wracając jednak do stwierdzenia: fitness nie jest dla każdego, swoją wypowiedź uzupełnię tezą, że wręcz odwrotnie! Jego uprawianie nie ogranicza także wiek oraz praktycznie nie ma tutaj jakiś przeciwwskazań zdrowotnych, ale zaznaczam, iż tylko wtedy, gdy wcześniej zostanie dokładnie i szczegółowo przeprowadzony wywiad instruktorki z klientką bądź klientem. My instruktorzy musimy wiedzieć o ewentualnych chorobach, ponieważ tylko wówczas jesteśmy w stanie pomóc osobom biorących udział w zajęciach. Ponadto dobra prowadząca tak nadzoruje i układa ćwiczenia, żeby kobiety te, które chcą się zmęczyć – zmęczyły, a inne na przykład rozpoczynające sesje również mogły nadążyć i nie czuły się przy tym gorzej od pozostałych. Dodam jeszcze, że część tych ćwiczeń jest dla chętnych, bo zakładając, iż ktoś pojawi się na nich po raz pierwszy i wykona całościowy plan, później nie ruszy się z po prostu łóżka. Stąd wszystko wymaga czasu – mówi Małgorzata Woźniak.

Dowiedzieliśmy się również, że fitness, to nie aerobic. W skład tego nowoczesnego fitnessu, pod kuratelą Małgorzaty Woźniak, wchodzą m.in: zajęcia wzmacniające i modelujące mięśnie całego ciała, głównie brzucha, ud i pośladków z wykorzystaniem różnorodnych akcesoriów jak guma, taśmy, piłki, hantle. – Oczywiście proponujemy i układy aerobowe oparte na prostej choreografii poprawiające kondycję i wytrzymałość przy jednoczesnym spalaniu tkanki tłuszczowej czy Dance oraz Zumbę, połączenie tradycyjnego aerobiku i tańca – tłumaczy instruktorka.

Najczęstsze problemy koninianek?

– Gros pań zgłasza się do mnie z prośbą o pomoc w ujędrnieniu brzucha i pośladków, ale wśród nich jest spora grupa kobiet, które uskarżają się na dolegliwości ze strony kręgosłupa, przykurcze i temu właśnie staramy się przeciwdziałać i zaradzić. W tym celu stosujemy zajęcia typu Stretching (zdrowy kręgosłup ), tj. przez 50. minut rozciągamy wszystkie partie mięśni w sposób statyczny oraz dynamiczny. Dzięki tym ćwiczeniom zwiększa się zakres ruchu, wzmacniają kości, więzadła, ścięgna i rozszerzają przestrzenie międzykręgowe. W rezultacie taka osoba odczuwa najogólniej mówiąc ulgę i czuje się bardziej sprawna. Na treningu – równie dużą uwagę – zwracamy też na utrzymanie wyprostowanej i stabilnej postawy, dlatego ćwiczenia wzbogacam o elementy Pilates. Ten rodzaj sesji jest doskonałym rozwiązaniem, kiedy chcemy w miarę szybko powrócić do formy np. sprzed ciąży, dla seniorów i innych ludzi zmuszonych unikać dużego wysiłku – informuje pani Małgorzata.

Zdaniem instruktorki kondycji nie zyskamy w ciągu kilku sesji, bo według niej to nie tabletka, którą zastosujemy i gotowe. Aby ją zdobyć trzeba systematyczności i czasu. – Jedni do formy dochodzą szybciej, inni zaś wolniej. Ktoś kto dużo schudł, rzucił palenie wymaga pracy, ale wszystko zaczyna się w głowie i dana osoba musi chcieć, żeby wzywaniu sprostać. Lecz jeśli podejdziemy do treningów na serio, po trzech miesiącach widać pierwsze efekty. A co najłatwiej zmienić? Ujędrnić pośladki. Z kolei najtrudniej dół brzucha, bo dodatkowo zależy to od tego czy były porody, cesarskie cięcia czy duże ilości utraconych kilogramów itd. – oznajmia pani instruktor.

Receptą na znakomite samopoczucie jest?

– … bez wątpienia ruch. To również antidotum na upływający czas i dolegliwości związane z okresem menopauzy. Treningi sprawiają, że kobiety stają się smuklejsze wizualnie oraz emanują wewnętrznym pięknem. Co ważne stają się również szczęśliwsze i bardziej wyciszone emocjonalnie – dodaje Małgorzata Woźniak.

Reasumując: nadrzędnym celem aktywności fitness jest „czuć się dobrze z samym sobą”. Fitness jest też dla wszystkich ludzi i to w każdym wieku oraz bez względu na płeć. Czyli mogą go uprawiać bardzo młodzi ludzie, dojrzali, po seniorów. Zaskakujące jest jednak to, że zwykle te babcie (nawet 70-letnie) ćwiczą lepiej i dokładniej od wnuczek, a mamy lepiej od córek.



Śledź nas na