W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Sport

Lewica jeszcze nie ma kandydata na prezydenta? „Jest wiele nazwisk na stole”

2024-01-22 15:36:26
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Lewica jeszcze nie ma kandydata na prezydenta? „Jest wiele nazwisk na stole”

Czy Sebastian Łukaszewski, były wiceprezydent Konina ds. gospodarczych, może być kandydatem lewicy na prezydenta Konina? – Niewykluczone, ale rozmowy trwają! – mówił Tadeusz Tomaszewski, poseł Nowej Lewicy. – Nie ma jeszcze podjętej decyzji – dodał Piotr Czerniejewski, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w Koninie. – Są prowadzone rozmowy, jest wiele nazwisk na stole. Nie ma jeszcze konkretnych typów, że ta osoba na pewno jest kandydatem na prezydenta.

Poseł Tadeusz Tomaszewski oraz Piotr Czerniejewski, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w Koninie zorganizowali konferencję, podczas której przedstawili szczegóły interwencji poselskiej w sprawie jednej z konińskich firm. – Z informacji, które mamy, w tej chwili trwa tam kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, która została przedłużona. Mam nadzieję, że część tych spraw przez PIP zostanie zauważona i wdrożona w postępowaniu pokontrolnym – mówił poseł Tomaszewski. W stałym kontakcie z byłymi i obecnymi pracownikami jest Piotr Czerniejewski. Jak przyznał, sprawą zainteresował się po przeczytaniu wpisu na Facebooku. – Co dzieje się w spółce DVDmax? Największym problemem jest kwestia sytuacji osób na urlopach macierzyńskich czy chorobowym. Ciągnie się ona tam od kilku lat. Znam historię 4 pracowników, którzy mieli problemy z otrzymaniem wynagrodzenia i jeśli chodzi o przejście na urlop macierzyński – mówił Piotr Czerniejewski. – Jest obecnie prowadzona kontrola inspekcji pracy, ale z rozmów z pracownikami wynika to, że po takich kontrolach jest nakładany mandat. Taki został nałożony w związku z nieterminowym wypłaceniem wypłaty. Tak naprawdę pracodawca płaci ten mandat. Dla niego to nie jest nic wielkiego, bo one nie są zbyt wysokie. Jako lewica mówimy w naszym programie, że mandaty za łamanie praw pracowniczych powinny być wyższe i kompetencje inspekcji pracy.

Sytuacja w Koninie jest bardziej skomplikowana

Ale podczas konferencji trudno było uniknąć pytań dotyczących wyborów samorządowych. Na szczeblu centralnym jest zgoda na prowadzenie rozmów między Nową Lewicą a Platformą Obywatelską w sprawie wspólnego startu. Chodzi o wybory do sejmików. – Niewykluczone, że będzie można korzystać z tej formuły w wyborach powiatowych i do samorządów miejskich. Sytuacja w Koninie, jak zdążyłem zasięgnąć języka przed chwilą, jest bardziej skomplikowana. Nowa Lewica podjęła decyzję, że startuje pod szyldem komitetu obywatelskiego w porozumieniu z innymi podmiotami życia politycznego, ale także organizacji obywatelskich – mówił poseł Tomaszewski. – W tej sprawie trwają konsultacje dotyczące zarówno podmiotów, które miałyby tworzyć ten lokalny komitet obywatelski z udziałem lewicy, ale także jest konsultowany kandydat lub kandydaci na prezydenta z tego komitetu wyborczego.

Decyzja około 3 lutego

Kiedy zapadnie decyzja ostateczna? Około 3 lutego, bo wtedy zaplanowana Rada Krajowa Nowej Lewicy. Poseł Tomaszewski przyznał, że prowadzone były rozmowy z lokalną PO. – Propozycja złożona przez lidera pana posła Tomasza Nowaka naszym kolegom była niesatysfakcjonująca. Polegała na tym, że każdy idzie osobno w wyborach do rady miasta, ale PO oczekuje poparcia urzędującego prezydenta. Czyli nasza lista bez lokalnego lidera! To oczywiście nie wyklucza dalszych rozmów zwłaszcza w tym kontekście rozmów krajowych – mówił poseł Tomaszewski.

Czy kandydatem lewicy może być Sebastian Łukaszewski, który tuż przed konferencją wychodził z siedziby Nowej Lewicy przy ulicy Staszica? – Niewykluczone, ale rozmowy trwają! – mówił poseł. – Nie ma jeszcze podjętej decyzji – dodał Piotr Czerniejewski. – Są prowadzone rozmowy, jest wiele nazwisk na stole. Nie ma jeszcze konkretnych typów, że ta osoba na pewno jest kandydatem na prezydenta.

Czy to już pewne, że lewica nie poprze Piotra Korytkowskiego? – Zostawimy tę odpowiedź kolegom, którzy będą prowadzić kampanię! Jednym z liderów będzie Piotr Czerniejewski – dodał poseł. – Rozmowy są prowadzone absolutnie ze wszystkimi możliwymi środowiskami, także z innymi partiami politycznymi, nie tylko z PO, ale i Trzecią Drogą, ze związkami zawodowymi, organizacjami pozarządowymi, wszystko jest na razie na stole. Nie podamy konkretnych informacji kto idzie a kto nie! – dodał Piotr Czerniejewski.

PK-praca_grafik