Eliza Sękowska jest pierwszą kobietą, która została kierowcą MZK w Koninie. W trasę wyruszy jutro i poprowadzi autobus linii „50”. – Poszłam na kurs i już wtedy wszystko było jasne – powiedziała.
– Pani Eliza w swoim wniosku aplikacyjnym napisała, że bardzo lubi przebywać z ludźmi, jest osobą odporną na stres, odpowiedzialną i punktualną. Czegóż chcieć więcej od kierowcy autobusu – powiedziała dzisiaj Magdalena Przybyła, prezes MZK w Koninie przedstawiając nowego pracownika. – Jestem bardzo zadowolona, że pani Eliza dołączyła do naszego zespołu. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo będzie miała koleżankę i do naszego zespołu dołączy kolejna kobieta.
Nowego kierowcę witał i życzył sukcesów Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina. – Bardzo się cieszymy, że MZK dołączył do grona spółek transportowych, które zatrudniają kobiety w roli kierowców autobusów czy motorniczych. Jest to trend coraz bardziej powszechny w dużych miastach – mówił wiceprezydent Adamów. – Coraz częściej kobiety podejmują się tego typu pracy, która je satysfakcjonuje. Świetnie sobie radzą. Przełamujemy tym stereotyp, bo rzeczywiście ten rodzaj pracy był zwykle związany z mężczyznami.
Eliza Sękowska ma 26 lat, pochodzi spod Konina. Egzamin na prawo jazdy uprawniające do prowadzenia autobusów zdała za pierwszym razem. – Myślę, że to świadczy o tym, że potrafię jeździć – mówiła. A dlaczego zdecydowała się zostać kierowcą autobusu? – Ostatnie lata pracowałam w Holandii i wracając do Polski, moim priorytetem było znaleźć stabilną pracę – wyjaśniała Eliza Sękowska. – W podjęciu tej decyzji przekonało mnie ogłoszenie MZK. Było w nim jasno napisane, że spółka chętnie zatrudni też kobiety. Dało mi to do myślenia, a mój mąż, który wie, że dobrze czuję się za kierownicą, zachęcał mnie, żebym spróbowała. Poszłam na kurs i już wtedy wszystko było jasne.
Formalnie Eliza Sękowska rozpoczęła pracę w MZK w miniony
piątek. Jutro wyjedzie w pierwszy kurs po mieście. Poprowadzi autobus linii „50”.
Obecnie w MZK pracuje 117 kierowców.