Kolscy stróże prawa zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który podając się za policjanta kontrolował… grupę nastolatków. – Młody mieszkaniec Koła usłyszał już zarzut podszywania się za policjanta oraz podjęcia czynności będących w gestii funkcjonariusza publicznego, za który grozi kara do roku pozbawienia wolności – informuje Weronika Czyżewska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Wieczorem 17 stycznia policjanci z kolskiej komendy otrzymali zgłoszenie od jednego z rodziców, że młody mężczyzna podając się za policjanta legitymował nieletnie osoby w jednym z miejskich parków. Kilkadziesiąt minut później stróże prawa z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 19-letniego mieszkańca Koła, który prawdopodobnie w formie żartu postanowił podejść do ośmioosobowej grupy młodzieży w wieku 13-16 lat i przedstawiając się za policjanta dokonał sprawdzenia zawartości ich kieszeni. – Jedna z osób, wobec której „samozwańczy policjant” podjął czynności kontrolne, o zaistniałej sytuacji powiadomiła swojego rodzica, a ten natychmiast informację przekazał prawdziwym funkcjonariuszom policji – dodaje rzecznik. – Podczas zatrzymania młody mieszkaniec Koła był trzeźwy. Ponadto mundurowi ujawnili w samochodzie 19-latka niebieską lampę błyskową emitującą sygnały świetlne łudząco podobne do sygnałów używanych przez policję oraz replikę pistoletu COLT z magazynkiem na plastikowe kulki.
Fałszywy policjant usłyszał już zarzut podawania się za funkcjonariusza publicznego oraz wykonywania czynności związanych z jego funkcją. 19-latek przyznał się do winy, lecz odmówił śledczym składania wyjaśnień w sprawie. Za swój bezmyślny żart może trafić do więzienia nawet na 12 miesięcy.