Bieg główny obejmował trasę 10
kilometrów, która startowała w Parku Miejskim i tam też była meta. Bieg
towarzyszący i marsz Nordic Walking to natomiast 5-kilometrowa trasa. Przed
głównymi biegami, które wystartowały o godzinie 12.00, miały miejsce biegi
dziecięce z roczników 2019-2022 oraz 2016-2018. Trasa biegu została
zmodyfikowana względem poprzedniego roku ze względu na remont mostu.
Podczas wydarzenia zbierane były
pieniądze na rehabilitację 7-letniej Julki, która od urodzenia zmaga się z
Mózgowym Porażeniem Dziecięcym. Choroba sprawia, że nie dziewczynka nie może
samodzielnie chodzić ani siedzieć i musi walczyć o sprawność dzięki
rehabilitacji. Mimo przeciwności losu wraz ze swoim tatą Kamilem przemierzyła
setki kilometrów w biegach, triathlonach i zdobyła kilka szczytów Korony Gór
Polskich. – Jak co roku chcemy, żeby to nie był tylko bieg dla biegu, ale
możemy wesprzeć potrzebujące dzieci. Przy takiej liczbie ludzi zawsze ta kwota,
która zostanie uzbierana, jest fajna, a my chcemy pomagać – tłumaczył Rafał Starzyński, pomysłodawca i organizator
biegu.
Kto był najlepszy?
Wyniki prezentowały się następująco: 10 km: I miejsce Bartosz Kantarowski, II – Paweł Świątkowski, III – Artur Pawłowski; 5 km: I miejsce Łukasz Dolata, II – Kacper Kolosek, III – Wojciech Sypniewski; 5 km NW: I miejsce Robert Kowalak, II – Sławomir Wojciechowski, III – Dariusz Samulczyk.
Każdy z uczestników otrzymał
pakiet startowy i pamiątkowy medal. Zawodnicy i kibice mogli skorzystać ze
słodkiego poczęstunku za symboliczną opłatą lub zrobić zdjęcie z Gęsią Agatą –
maskotką biegu. Pieniądze te również zostaną przeznaczone na rehabilitację
7-letniej Julki.
Planują już kolejną edycję
Rafał Starzyński przyznał, że impreza cieszy się taką popularnością, między innymi ze
względu na Jezioro Ślesińskie, które przyciąga swoim urokiem. – Organizujemy ten
bieg społecznie przy pomocy M-GOK-u i myślę, że jak robią to ludzie z pasją, to
fajnie to wychodzi. Planujemy oczywiście piątą edycję. Będzie to taki mały
jubileusz, na który szykujemy trochę więcej udoskonaleń biegu, bo widzimy, że
są elementy, który można poprawić – mówił.