W innym miejscu- już nie w centrum Kazimierza Biskupiego, ma stanąć zupełnie nowy budynek strażnicy z placem do treningów i salą do spotkań. Dziś radni zgodzili się na kupienie działki, na której powstanie remiza Ochotniczej Straży Pożarnej.
Nie wszyscy radni byli chętni, by wyprowadzić druhów z centrum Kazimierza Biskupiego (obecnie remiza znajduje się obok ośrodka kultury). Władze samorządowe nie rozmawiały też jeszcze na ten temat z zarządem OSP, jednak jak tłumaczy wójt Grzegorz Maciejewski, by przedstawić druhom swój plan, musi mieć konkrety. Dlatego też dziś, podczas sesji, zaproponował radnym podjecie decyzji o kupnie działki. – Chcę przedstawić druhom plan w styczniu, a rzeczą niezbędną jest zapewnienie miejsca i lokalizacji obiektu. Jako gmina nie mamy żadnych terenów, które mogłyby być wykorzystane pod budowę – mówił Grzegorz Maciejewski. Nowa działka pozwoli na budowę części bojowej, treningowej, ale także miejsca do spotkań. Swoją siedzibę mogłaby tam mieć strażacka orkiestra i najmłodsi druhowie. – Jeśli dojdzie do budowy obiektu powołamy zespół do planowania, w skład którego wejdą i urzędnicy i strażacy. Chcemy sprostać wymaganiom wszystkich – zapewniał wójt.
Potrzebę stworzenia nowej siedziby OSP podkreślał także druh z 20-letnim stażem, Patryk Lewandowski. – W tym budynku nie ma możliwości by się rozwijać, a my chcemy się rozwijać. Każdy kolejny zakup sprzętu wiąże się z tym, że nie wiemy, gdzie go schować i wstawić. Teraz jest zlokalizowany w 4 miejscach i nie ułatwia nam to pracy – mówił i apelował w imieniu młodych druhów, którzy jeszcze długo będą korzystać z remizy. – Jeśli państwa decyzja będzie negatywna to zabijecie straż w Kazimierzu Biskupim! – mówił. Ostatecznie 12 głosami „za”, przy jednym przeciwnym i 2 wstrzymujących się, radni dali zielone światło do budowy nowej strażnicy.