W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Zdrowie Uroda Styl

Jak się nie ubierać po 50-tce?

2020-04-27 18:58:01
Jak się nie ubierać po 50-tce?

Zasadność doboru ubioru stosownie do wieku to dzisiaj raczej już przeszłość. Niegdyś noszenie pewnych rzeczy nie przystało matkom, a tym bardziej babciom. Reasumując dojrzale panie nie mogły nosić się jak nastolatki. Dzisiaj te różnice zacierają się, a osiągnięcie 40 czy 50 roku życia nie wyklucza posiadania bogatej palety kolorystycznej w garderobie oraz przede wszystkim modnych ciuszków, które z pewnością założyłyby młode dziewczęta. Jednak zagłębiając się w ten temat bardziej, stateczne kobiety nie powinny ubierać się jak nastolatki i na przykład nosić kusych mini, ale godnie podkreślać swoją dojrzałość i seksapil. To niewątpliwie duża sztuka, bowiem łatwo tutaj o przesadę i zamiast dobrze się prezentować uzyskać efekt zupełnie odwrotny.

Gdzie leży problem?

Wraz z upływem czasu nawet najbardziej wysportowane ciało zmienia się. Idąc tym tropem myślenia należałoby wnioskować, iż zmiany powinny dotyczyć także nabywanych ubrań. Mają być rzecz jasna modne, ale muszą też więcej zakrywać niż pokazywać. Ponieważ sama jestem w tym ,,kłopotliwym” wieku, wciąż zadaję sobie pytanie co mi jeszcze wypada, a co już nie, choć tak naprawdę w środku czuję się nadal dość młodo. Ponadto często łapię się na tym jak na mój wygląd zareaguje otoczenie, czy będzie mnie może krytykować, dlatego zwykle wybieram bezpieczne rozwiązania w stylizacjach. Ale czy już nie mogę założyć rozkloszowanej na tiulu spódnicy przed kolano, pójść na spotkanie w sukience z okazałym dekoltem, odsłaniać ramiona… Tych pytań jest mnóstwo, dlatego przedstawiamy kilka cennych instrukcji, którymi należy się kierować tworząc codzienne stylizacje.

Najważniejsza jest baza. W jej skład powinny wchodzić:

1. Buty – klasyczne szpilki.

2. Biała, dopasowana bluzka koszulowa.

3. Dobrej jakości bawełniane podkoszulki w kilku kolorach.

4. Ramoneska - mała czarna kurtka skórzana lub skórzano podobna.

5. Baleriny.

6. Sukienki jedna tzw. mała-czarna i druga w intensywnym kolorze.

7. Duża i mała torebka w ulubionych kolorach.

8. Doskonale skrojona, klasyczna marynarka.

9. Dobre jakościowo jeansy.

10. Modelująca bielizna najlepiej w kolorze skóry.


Małgorzata Kaczmarek

Śledź nas na