Piotr Maciejewski, burmistrz
Ślesina, otworzył wydarzenie, dziękując organizatorom za inicjatywę. – Wiem, że
potraficie się zjednoczyć, zmobilizować i wspólnie chcieliście obchodzić to
święto. Dziękuję wszystkim tym, którzy swoją wiedzą i doświadczeniem wsparli tę
inicjatywę. Te materiały ciężko byłoby pozyskać, zdobyć, gdyby nie państwa
pasja i zaangażowanie – mówił.
Wśród gości obecny był również
Rafał Mierzyński, wnuk Bolesława i prawnuk Władysława Mierzyńskiego, dawnych
właścicieli folwarku w Piotrkowicach. – Jestem zaszczycony, że ta społeczność,
wszyscy tu obecni, tak dobrze wspominają moich dziadów i pradziadów. Bardzo
chciałbym, żeby kaplica, ufundowana przez mojego pradziadka, przeszła remont,
więc deklaruję, że na początek mogę przeznaczyć pięć tysięcy złotych na ten cel
– powiedział.
Współorganizatorkami wydarzenia
były Patrycja Wojtyniak, radna gminna, oraz Arleta Pilarska, sołtys Piotrkowic.
– Serdeczne podziękowania składam radnym, którzy przeznaczyli na dzisiejszą
uroczystość środki pieniężne w postaci tablic pamiątkowych. Dziękuję, że
uczyniliście to dla naszej lokalnej społeczności – mówiła radna, która zwróciła
się również do Rafała Mierzyńskiego. – Dziękuję, że jest pan tu dzisiaj z nami.
Wiem, że pokonał pan wiele kilometrów, żeby tu przybyć i bardzo to doceniam –
dodała.
Po części oficjalnej na scenie
wystąpili artyści z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Ślesinie, a następnie
zebrani w sali goście mieli okazję zapoznać się z historią Piotrkowic
przedstawioną na krótkiej prezentacji multimedialnej. Zwieńczeniem wydarzenia
było odsłonięcie dziewięciu tablic pamiątkowych, poświęconych dziejom
Piotrkowic.
Na zakończenie odbył się festyn
rodzinny. Na uczestników czekały regionalne potrawy przygotowane przez Koło
Gospodyń Wiejskich „Serce Wsi” w Piotrkowicach. Nie zabrakło również atrakcji
dla najmłodszych takich jak dmuchańce czy „piana party”.