Choć wyglądało dramatycznie, na szczęście skończyło się jedynie na zadrapaniach! Nie wiadomo jednak, czy lekkomyślny wyczyn 20-latka spowodował, że ukochana spojrzy na niego bardziej przychylnym okiem?
Do nietypowej sceny doszło wczoraj na osiedlu Wyzwolenia w Turku. Jak nas poinformowała mł. asp. Karolina Gmach z Komendy Powiatowej Policji w Turku – 20-letni mężczyzna wspiął się na rury ciepłownicze. W ten sposób chciał zwrócić uwagę swojej dziewczyny, z którą wcześniej się pokłócił.
Najpierw jednak zwrócił uwagę przechodniów i przypadkowych świadków, którzy na widok desperata zaalarmowali służby. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.
Nie była jednak konieczna interwencja, bo 20-latek sam zszedł. Już na ziemi tłumaczył, że nie chciał zrobić sobie krzywdy, a jedynie wystraszyć ukochaną. Odwagi do niebezpiecznej wspinaczki dodał mu, niestety, alkohol.
na