10 tysięcy plików z dziecięcą pornografią znaleźli policjanci u 53-letniego mieszkańca Konina. Pedofil może spędzić za kratkami nawet 5 lat.
Przestępczy proceder – jak informuje Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej policji w Koninie – był rozpracowywany przez wiele miesięcy. – Pierwsze informacje dotarły do policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą na początku tego roku – mówi rzecznik. – Po dwóch miesiącach śledczy zgromadzili materiał dowodowy na tyle mocny, że zdecydowali się na przeszukania. Jednocześnie weszli do dwóch lokali i zabezpieczyli komputery oraz nośniki pamięci różnego typu, a także zablokowali konta na serwisach internetowych.
Znalezienie ponad 10 tysięcy filmów i zdjęć, to był dopiero początek żmudnej drogi do postawienia mężczyźnie zarzutów. – Nad sprawą pracował cały sztab biegłych, m.in.: antropolog, seksuolog, psycholodzy, psychiatrzy i inni. Według sporządzonych przez nich opinii na zabezpieczonych plikach znajdowały się treści pornograficzne z udziałem małoletnich poniżej 15. roku życia – informuje Marcin Jankowski.
13 września 53-letni mieszkaniec Konina usłyszał zarzut posiadania treści pornograficznych z małoletnimi poniżej 15 lat. Przyznał się do jego popełnienia, złożył wyjaśnienia i wyraził gotowość dobrowolnego poddania się karze, o czym zdecyduje prokurator.
Grozi mu 5 lat więzienia.