Na trzy miesiące do aresztu trafi 54-letni obywatel Łotwy, który spowodował wypadek na autostradzie A2 w Żdżarach. Prokurator zarzucił mu spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym i narażenie na niebezpieczeństwo wielu osób. Dodatkowym obciążeniem był fakt, że mężczyzna był pijany. W organizmie miał blisko 3 promile alkoholu.
Do wypadku doszło w Punkcie Poboru Opłat. 54-letni obywatel Łotwy, który kierował tirem, wjechał w pięć stojących przed bramkami samochodów. Auta zostały poważnie zniszczone, a obrażenia poniosło aż 10 osób. 5 trafiło do szpitala. Nie znaleziono śladów hamowania, kierowca miał włączony tempomat.
Po wielogodzinnym przesłuchaniu w konińskiej prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzut umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu drogowym i narażenia na niebezpieczeństwo wielu osób. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Koninie sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Grozi mu od 1,5 roku do nawet 15 lat pozbawienia wolności.