Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Został przygotowany projekt uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Koninie. To placówka całoroczna, która dysponuje 12 pokojami z 50 miejscami noclegowymi, kuchnią samoobsługową z pełnym wyposażeniem oraz świetlicą. Łącznie są tam 24 pomieszczenia. Sprawa wywołała sporo komentarzy. – Na przestrzeni kilku lat zauważalny jest znaczny wzrost wydatków, przy nieznacznym wzroście dochodów – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały podpisanym przez prezydenta Piotra Korytkowskiego. – Na rok 2025 plan wydatków określono na poziomie 687.099 zł, a dochody zaplanowano w kwocie 146.754 zł. Analizując lata poprzednie można przyjąć, że pomimo przyznania na rok 2025 subwencji oświatowej, funkcjonowanie schroniska w roku 2025 zakończy się niekorzystnym dla miasta wynikiem finansowym. Mając na uwadze rosnące w sposób ciągły koszty funkcjonowania Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Koninie podjęcie uchwały intencyjnej w proponowanym brzmieniu jest zasadne i pozwoli na kontynuowanie procesu likwidacji placówki.
Sprawą w tym tygodniu mieli zająć się radni, ale okazuje się, że tak się nie stanie. Prezydent Konina skierował do przewodniczącego rady miasta wniosek o wycofanie tego punktu. – Na ten moment mam wniosek prezydenta, więc zdejmuję ten punkt z porządku obrad. Co będzie dalej? Tego nie jestem w stanie przewidzieć! – mówi nam Wiesław Steinke, przewodniczący rady miasta.
Z jakiego powodu wniosek został wycofany? O powody chcieliśmy zapytać Witolda Nowaka, wiceprezydenta ds. społecznych, ale sprawy nie chciał komentować.
Schronisko
miałoby przestać działać z końcem sierpnia 2025 roku.
AKTUALIZACJA
Temat ten wywołał podczas dzisiejszego wspólnego posiedzenia komisji społecznych radny Tomasz Andrzej Nowak. Chciał wiedzieć, dlaczego ten projekt uchwały został wycofany. – Ta sprawa odbiła się dosyć dużym echem i pytanie, czy zapadła jakaś decyzja? – powiedział. Co usłyszał? – Pan prezydent zdecydował o zdjęciu tego punktu z porządku obrad. To wszystko co mam do powiedzenia w tej sprawie – odpowiedział wiceprezydent Witold Nowak.
