Choć pasażerowie doczekali się po latach nowego dworca kolejowego w Koninie, w nocy i tak muszą… czekać na pociąg pod chmurką. Obiekt zamykany jest o 22.00 i otwierany o 5.00.
O powstaniu dworca w Koninie i problemach związanych z tą inwestycją pisaliśmy niejednokrotnie. Obiekt po kilku latach od ogłoszenia budowy w końcu powstał. Oczywiście jednym się podoba, inni mają zastrzeżenia co do wielkości pomieszczeń czy jego wyglądu.
Do naszej redakcji zaczęły teraz docierać sygnały od pasażerów, którzy zawiedzeni są godzinami otwarcia dworca (ten stary też nie był czynny całą dobę). Jeden z naszych czytelników żali się, że pod koniec czerwca jego pociąg do Świnoujścia o godzinie 0.22 miał opóźnienie 240 minut. – Ten czas spędziłem na ławeczkach przed zamkniętym na głucho dworcem, bo tu było jasno, tym samym bezpieczniej niż na peronie – mówi mężczyzna. – Jeśli coś Koninowi potrzeba, to pomieszczenia czynnej całodobowej, z dostępem do WC poczekalni dla podróżnych, a nie kolejnej galerii handlowej. Sugeruję przeprowadzenie sondy, co jest potrzebne, niezbędne przy dworcu PKP.
Nie jest to odosobniony głos, bo takich wiadomości mieliśmy więcej. O godziny otwarcia nowego dworca kolejowego w Koninie zapytaliśmy PKP. Chcieliśmy wiedzieć, dlaczego zamykany jest na noc? Czy jest szansa, że te godziny otwarcia ulegną zmianie, żeby poprawić komfort oczekiwania przez pasażerów na pociąg? Przed 22.00 sami pojawiliśmy się przed dworcem w Koninie. Gdy zbliżała się więc godzina zamknięcia, ochroniarz wypraszał pasażerów przed budynek.
PKP – jak się okazuje – aktualnie nie mają w planach zmiany godzin otwarcia dworca. – Dworzec jest zamykany na noc, aby przeprowadzić niezbędne prace utrzymaniowe. Dodatkowo stacja nie pełni funkcji przesiadkowej dla pociągów dalekobieżnych, gdzie oczekiwaliby pasażerowie – wyjaśnia Agnieszka Jurewicz z Wydziału Współpracy z Biura Komunikacji Polskich Kolei Państwowych S.A. Dodaje, że w tej kwestii nie mieli też skarg od podróżnych. – Niemniej nie wykluczamy, iż w przypadku ewentualnych znacznych zmian w rozkładzie jazdy w przyszłości zostaną podjęte decyzje o korekcie w zakresie wydłużenia lub przyspieszenia godzin otwarcia obiektu – stwierdza Agnieszka Jurewicz.
A jak na ten problem zapatruje się miasto? – Będziemy wnioskować do PKP, aby dworzec był otwarty dłużej – informuje lakonicznie Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina.