Wieczór wyborczy w
siedzibie Nowej Lewicy w Koninie rozpoczął się z wielkimi nadziejami.
Opublikowane po godzinie 21.00 wyniki - 8,6 procent - nieco ostudziły emocje.
- Niewielka różnica między opozycją a PIS-em to sytuacja,
którą przewidywaliśmy. Martwi nas jednak nieco niski wynik Nowej Lewicy, ale
jestem przekonany, że w okręgu nr 37 będzie inaczej – powiedział Stefan
Dziamara, przewodniczący powiatowych struktur Nowej Lewicy, tuż po ogłoszeniu
wyników sondażowych.
- To prawda wynik Nowej Lewicy trochę nas martwi, ale trzeba
pamiętać, że są to wyniki sondażowe – podkreśliła Agnieszka Niekochańska, jedna
z kandydatek do Sejmu. – Jako kandydatka wierzę, że kobiety lewicy zmobilizowały
się na tyle, żeby obudzić się w nowej, przyjaznej, prokobiecej, europejskiej i demokratycznej
Polsce. Jest szansa, aby coś w naszej Polsce zmienić, trzymamy kciuki.