W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności

Wiceminister Bartosik o budowie linii kolejowej z Konina do Turku. „Protesty są co najmniej przedwczesne"

2022-08-27 14:24:00
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Wiceminister Bartosik o budowie linii kolejowej z Konina do Turku. „Protesty są co najmniej przedwczesne"

– Stoję niezmiennie na stanowisku, że ta linia przyczyni się do rozwoju regionu i powinna być budowana, natomiast protesty są co najmniej przedwczesne – mówi Ryszard Bartosik, wiceminister rolnictwa o planach dotyczących powstania linii kolejowej Konin-Turek.

Marszałek województwa wielkopolskiego złożył wniosek do PKP Polskie Linie Kolejowe dla projektu „Budowa nowej linii kolejowej Turek-Konin” w ramach programu Kolej Plus. Inwestycja cały czas buzi jednak kontrowersje. Nie brakuje protestów, przedstawiciele organizacji społecznych i politycznych informują mieszkańców o negatywnych skutkach budowy linii przez tereny zurbanizowane. Ryszard Bartosik, który jest wielkim orędownikiem tej inwestycji, ze spokojem się temu przygląda. – Takie sytuacje mają miejsce zawsze. Stoję niezmiennie na stanowisku, że ta linia przyczyni się do rozwoju regionu i powinna być budowana, natomiast te protesty są co najmniej przedwczesne. Jeśli ktoś mówi, że linia kolejowa przebiegnie obok jego domu czy przez jego działkę, obecnie nie ma takiej wiedzy – mówi wiceminister Bartosik. Wskazując, że prezentowane teraz wykresy czy mapy to są korytarze przebiegu linii kolejowej. – Z tego, co wiem, trwają prace, aby to było jak najmniej kolizyjne, być może gdzieś się coś wydarzy, natomiast nie ma powodu do tego typu protestu. Ja się niektórym nawet dziwię. Jeśli przejeżdżają na godzinę setki aut czy tysiąc koło tych samych domów, gdzie w pobliżu ma być linia kolejowa i pociąg pojedzie trzy razy dziennie, to ta szkodliwość jest taka mało uciążliwa, ale to jest moje zdanie. Każdy ma prawo do obrony swoich interesów. W każdym razie nie jest już znany taki dokładny przebieg lokalizacyjny co do kilkunastu metrów, gdzie ona przebiegnie, bo to projektanci będą ustalać.

Wiadomo także, że marszałek województwa Marek Woźniak mówił, że ta zaproponowana trasa może być jeszcze zmieniana. Ryszard Bartosik też wskazuje, że musi być ona jak najszerzej skonsultowana. – Przecież nikomu nie zależy, żeby robić komuś na złość, tylko, żeby linia przebiegła, a ludzie mogli spokojnie żyć. To nie zawsze się tak da, myślę, że to w tym kierunku pójdzie – dodaje wiceminister. Zapytaliśmy go również o niedawne słowa marszałka Woźniaka, że to nie wcale poseł Ryszard Bartosik po raz pierwszy zgłaszał potrzebę połączenia kolejowego z Turkiem, tylko Dariusz Młynarczyk, szef struktur PO w Turku podczas konsultacji w sprawie strategii dla Wielkopolski do 2030 roku. – To już jest nieistotne. Ważne, żeby linia powstała. Samo to, że takie słowa padły, jest dla mnie dość zabawne, ale ojców sukcesu może być wielu – mówi Ryszard Bartosik. – Bardzo się starałem o środki z rządowego funduszu Kolej Plus i bez tego by nic nie było. To 85 procent całego przedsięwzięcia.

PK-praca_grafik



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





STOP - pociąg pod naszymi domami (FB)
1. Samochody nie jeżdżą przez lasy przy naszych domach, ani przez środek osiedli mieszkaniowych - pociąg ma jeździć. 2. W ramach projektu zaplanowane jest kursowanie 12 PAR pociągów na dobę - Panu Wiceministrowi pomożemy w matematyce 12x2 = 24 pociągi dziennie (a nie 3). 3. PLK w ostatnim komunikacie informuje, że chce podpisać umowy z samorządami do końca września i jakiekolwiek zmiany w wyborze wariantów tras znacznie opóźniłyby inwestycje oraz podniosły jej koszty - dlatego wyklucza taką możliwość. Marszałek mówił o możliwości przesunięć o kilka metrów, a nie wyznaczeniu nowej trasy.
Xxx
Jeśli Pan Bartosik twierdzi ze protesty są przedwczesne, to kiedy jest najlepsza na to pora? Jak zaczną się pierwsze wykupy? Jak zaczną pracę ziemne? Jak już kolej pojedzie? Jak sam vice minidter stwierdzi ze to było wywalenie kasy w błoto? A później będzie ze nikt nie protestował i broblemów nie ma , wszyscy się zgodzili na przebieg linii kolejowej.
Xxx
Panie Bartosik, powiedz prawdę o jakich 85% mówisz że od całej inwestycji, a to tylko od 600mln, a jeśli będzie to kosztowało 1.5 czy 2 miliardy to resztę dofinansowania z powstałej różnicy mają pokryć zainteresiwane samorządy. Wiele kłamst zawiera ten wywiad na dowód że mówi Pan nieprawde jest dokument przygotowany na zlecenie przez urzad marszałkowski z Poznania firmie BBF z Wrocławia. Zaklada on przejazd 12 par pociągów czyli 24 razy dziennie, a nie 3. forma finansowania i tak jak juz wspomniano, w tym dokumencie jest zawarte ile będzie wykupów i ile wyburzeń, również ile drzew trzeba wyciąć. A pan twierdzi ze nie ma wyznaczonej trasy. Po co to Panu?
skrajny fanatyzm
- Obywatel Z racji POglądów POlitycznych, "Obywatel", fanatyczny zwolennik Platformy Obywatelskiej a może i jej członek, ujawnia treść poufnego przekazu z centrali, pozbawiając się jednocześnie możliwości merytorycznej wypowiedzi. Nie masz swojego zdania, a wypowiadasz się za mieszkańców i dziwisz się, że takich jak ty ludzie uważaja za POżytecznych idiotów? Barwy partyjne ponad KOrzyści dla regionu?Skrajny fanatyzm. Gdzie był twój sprzeciw jak Platforma Obywatelska sprzedawała PAK, a Miasto kombinowało później jak nie wybudować lokalnej ciepłowni na potrzeby mieszkańców Konina? Co, chleb z tego macie do dzisiaj?
Blądi utęskniona
Vice premier minister rolnictwa z zawodu nauczyciel matematyki. Vice minister rolnictwa budowniczym kolei żelaznej? W trzech Sp.SP zasiada barmanka . To rolnictwem kto się zajmuje w tym rządzie?