Czujność i szybka reakcja komendanta Komisariatu Policji w Ślesinie wyeliminowała z ruchu nietrzeźwego kierującego. Komendant Mariusz Zieliński, spoglądając z okna swojego biura, zauważył mężczyznę, który chwiejnym krokiem wsiadł do samochodu. Okazało się, że 50-latek miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Do zatrzymania doszło w czwartek, 21 sierpnia. Szef Komisariatu Policji w Ślesinie, zauważył, zauważył, że do zaparkowanego przy pobliskim sklepie volkswagena polo za kierownicę wsiada mężczyzna, którego sposób poruszania mógł wskazywać, że jest pod wpływem alkoholu.
– Komendant natychmiast wybiegł z komisariatu i wezwał na pomoc jednego z policjantów pełniących w tym czasie służbę. W chwili, gdy pojazd rozpoczął cofanie, funkcjonariusze zatrzymali auto. Jeden z policjantów otworzył drzwi od strony pasażera i zaciągnął hamulec ręczny, drugi od strony kierowcy wyłączył silnik, wyciągając kluczyki ze stacyjki – informuje Sylwia Król, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Został natychmiast doprowadzony do komisariatu, gdzie przeprowadzono badanie trzeźwości. Okazało się, że 50-letni mieszkaniec gminy Ślesin miał w organizmie blisko 2,4 promila alkoholu.
– Dzięki czujności komendanta i szybkiej reakcji policjantów, potencjalnie niebezpieczna sytuacja została udaremniona, a nietrzeźwy kierowca nie wyjechał na drogę – dodaje Sylwia Król.
na