Było nostalgicznie i melancholijnie. Wyjątkowe widowisko, z przemijaniem w tle, przygotowali uczniowie Zespołu Szkół w Liścu Wielkim. Wzięło w nim udział około sześćdziesięciu osób.
„Przemijania nie zatrzymasz” – pod takim hasłem odbyło się widowisko przygotowane przez uczniów z Lica Wielkiego. Po raz drugi dzieci i młodzież pokazały, że trudne tematy nie są im obce, nawet te związane z odchodzeniem i śmiercią. Mimowie, tancerze, muzycy, aktorzy – w sumie sześćdziesiąt osób wzięło udział w koncercie. Swoją cegiełkę dołożyli również rodzice, którzy użyczyli do scenografii przedmioty należące do swoich bliskich zmarłych.
Koncert został przygotowany przez nauczycieli Zespołu Szkół pod kierunkiem Ewy Szczepańskiej i Teresy Dubowicz. Wszystko po to, by poprzez teatr i sztukę wychowywać młodych ludzi. Pokazać im, że są inne sposoby spędzania wolnego czasu. – Teatr może być alternatywą dla współczesnych form rozrywki takich jak tablet czy Internet – tłumaczą organizatorzy.
Warto wspomnieć, że widowisko wspomogli trzej klarneciści Orkiestry Staromiejskiej, a o oprawę muzyczną zadbał Jerzy Kowalczyk.
Widowisko w Liściu Wielkim przyszło obejrzeć wiele osób. Wśród licznie zgromadzonej publiczności nie zabrakło mieszkańców tej miejscowości i okolic, ale byli także przedstawiciele władz gminy z wójtem Ryszardem Nawrockim. Nie brakowało radnych gminnych i powiatowych, przedstawicieli organizacji kulturalnych i oświatowych.
Karolina Ławniczak