Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Dzisiaj w Koninie odbyła się konferencja inauguracyjna projektu „Droga do zatrudnienia po węglu”. Podczas spotkania odbyło się kilka paneli, gdzie dyskutowano o konieczności pomocy osobom tracącym pracę z powodu transformacji energetycznej w ZE PAK-u. Przypomnijmy, że z projektu ma skorzystać około 2 tysięcy górników i energetyków. Gośćmi konferencji byli między innymi przedstawiciele Komisji Europejskiej.

Jak będzie wyglądać projekt „Droga do zatrudnienia po węglu”? Pracy będą poszukiwać górnicy i energetycy, którzy ją stracą przez odchodzenie ZE PAK-u od produkcji energii z węgla brunatnego. Projekt skierowany jest do ponad 2 tysięcy osób. Są to nie tylko obecni pracownicy grupy ZE PAK, ale także ci, którzy stracili pracę od 2018 roku. Program zapewnia kompleksowe wsparcie dostosowane do indywidualnych potrzeb danej osoby w wysokości 150 tysięcy zł. Proponuje dwie ścieżki wparcia – praca w innym przedsiębiorstwie albo uruchomienie własnej firmy bądź spółdzielni socjalnej. Środki będą wykorzystane na dofinansowanie kosztów wynagrodzenia, wyposażenie nowego miejsca pracy i szkolenia. Na uruchomienie własnej działalności można otrzymać wsparcie w wysokości 120 tysięcy złotych i pokrycie kosztów stałych utrzymania firmy. Program realizowany będzie przez 6 lat, do czerwca 2029 roku. Jego koszt to 257 mln zł. Realizowany jest przez 10 partnerów koordynowanych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Poznaniu. Założenie jest takie, że osoba, która skorzysta z programu znajdzie stabilną, godną i dobrze płatną pracę. Nad realizacją programu czuwać będzie Komitet Sterujący, w którego składzie znajdą się między innymi związki zawodowe. Program razem z ustawą o osłonach socjalnych zabezpiecza górników i energetyków z Wielkopolski Wschodniej.

Byli goście z Europy

Podczas inauguracji projektu Elisa Ferreira, komisarz ds. polityki regionalnej w przesłanym filmie mówiła o transformacji w Wielkopolsce Wschodniej i że w tym procesie najważniejszy jest człowiek. – Europa jest na drodze do zostania pierwszym węglowo neutralnym kontynentem. To konieczność dla środowiska i kolejny krok do ucięcia zależności od paliw kopalnych i przejścia do bardziej zrównoważonych i opłacalnych źródeł energii. Wy gracie kluczową rolę w tej zmianie. My w Komisji Europejskiej będziemy was dalej wspierać. Byłam bardzo zadowolona, że mogłam pomóc w przyśpieszeniu zaakceptowania waszego planu – mówiła.

Manuela Geleng, dyrektor generalna ds. zatrudnienia, spraw społecznych i wyłączenia społecznego podkreślała, że koniński projekt pokazuje w jaki sposób udane partnerstwo między związkami zawodowymi, przedsiębiorstwami, regionalnym urzędem pracy i władzami lokalnymi może przyspieszyć zieloną transformację, która jest uczciwa i sprawiedliwa.

Maciej Sytek, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie stwierdził, że o tym jak ważny jest to temat świadczy grono jego przedmówców. – Będziemy mogli ocenić jak projekt funkcjonuje i czy się udał dopiero w 2029 roku. On jest dla ludzi, dla każdego górnika, dla każdego energetyka, który musi sobie znaleźć nowe miejsce w tej rzeczywistości po węglu. W Wielkopolsce udało się zbudować to, że jesteśmy razem. Ten projekt ma gospodarza, a są nim związki zawodowe. On został stworzony po to, żeby pomóc przez tych, którzy wiedzą jakie pracownicy mają potrzeby. To jest największy sukces. Jestem bardzo dumny, że w tym procesie mogłem uczestniczyć. Agencja Rozwoju Regionalnego zawsze będzie do waszej dyspozycji, zawsze będzie was wspierała. Mam nadzieję, że w 2029 będziemy mogli powiedzieć, że każdy, który potrzebował pomocy ją otrzymał. Związki zawodowe zbudowały poduszkę dla górników i energetyków (ustawa osłonowa) nie tylko dla Wielkopolski Wschodniej, ale dla całego kraju – dla Bełchatowa, dla Turowa – mówił.

„Zbudowaliśmy wspólnie fundament”

Piotr Woźny, prezes ZE PAK-u przypominał jak trzy i pół roku temu przedstawiciele pracodawcy i związków zawodowych siedli do stołu. – Rozmawialiśmy o przygotowaniu czegoś pod czym przedstawiciele związków zawodowych, przedstawiciele pracowników będą chcieli się podpisać. Mieć dobre pomysły i dobre idee to bardzo ważna sprawa. Dużo bardziej cenię tych, którzy domykają pewne rzeczy i je realizują. Zbudowaliśmy wspólnie fundament – Agencja Rozwoju Regionalnego, związki zawodowe, pracodawca – by realizować transformację energetyczną w tym regionie. Program „Droga po zatrudnieniu po węglu” nie jest tylko dla Wielkopolski Wschodniej. To jest program dla całej Polski. Udało się również na ostatnim posiedzeniu sejmu uchwalić ustawę w sprawie urlopów dla górników i energetyków węgla brunatnego i kamiennego. Dzisiaj będziemy rozmawiać o tym jak to zrobić. Rozpoczyna się pewien proces. Nie możemy odtrąbić sukcesu i się rozejść. My zaczynamy nad tym pracować. Wspólnym obowiązkiem osób w to zaangażowanych jest to, żeby każda złotówka w tym projekcie została efektywnie wydana. By po zakończeniu projektu każdy z nas miał poczucie, że zrobił wszystko co mógł – mówił prezes.

Odczytano także listy od prezydenta Polski Andrzeja Dudy, marszałka sejmu Szymona Hołowni, Pauliny Hennig-Kloski, minister klimatu i środowiska oraz Ewy Kopacz, posłanki do Parlamentu Europejskiego.

Dwa bloki tematyczne

Podczas konferencji zaplanowano dwa bloki tematyczne. Pierwszy „Czy polskie regiony górnicze są przygotowane, aby udźwignąć społeczną odpowiedzialność transformacji energetycznej? W drugim – „Perspektywy zastępowania miejsc pracy w Wielkopolsce Wschodniej utraconych w wyniku transformacji energetycznej regionu – jakie jest realne znaczenie projektu „Droga do zatrudnienia po węglu” w tym procesie?” – zaplanowano dwa panele – „Jaki jest potencjał gospodarki Wielkopolski Wschodniej do budowy stabilnego i odpornego rynku pracy” i „Samozatrudnienie czy spółdzielczość – czy to się przyjmie w odniesieniu do górników i energetyków”.