Jak mówiła wójt, jubileusze pożycia małżeńskiego należą do uroczystości, w których uczestniczy się z wielkim wzruszeniem. – Rocznica ślubu to szczególna okazja, żeby się zatrzymać i spojrzeć wstecz na to, co osiągnęliście w ciągu waszego wspólnego życia. Wspólne 50 i 60 lat to wzór i piękny przykład dla młodych pokoleń. Państwa obecność tu dowodzi, że dochowaliście wbrew wszelkim przeciwnościom przysięgi małżeńskiej. Bo przecież miłość jest nie tylko braniem, ale i dawaniem, budowaniem, a nie niszczeniem, zaufaniem, cierpliwym znoszeniem i wiernym dzieleniem każdego sukcesu i każdego smutku – mówiła Danuta Mazur. – To dzięki państwa wytężonej pracy nasza gmina rozwija się i rozkwita. Wiele osób spośród państwa, mimo osiągniętego wieku emerytalnego, jest wciąż aktywnych na niwie społecznej. Mamy w tym gronie radnych, członków klubu seniora, działaczy społecznych, członkinie Kół Gospodyń Wiejskich. Są to osoby, których wkład w rozwój gminy Krzymów jest ogromny. Dziś nadeszła ta chwila, by państwu za to podziękować. Wspólnie budowaliście wasz dom, który trwa i jest niejako świątynią dla całej rodziny. Możliwość dzielenia miłości to wielki zaszczyt. Małżeństwo ma czasami ciche dni i w myślach na siebie złorzeczy, lecz każdy z nich wtedy ma rację, bo jedno drugiemu nie przeczy. Dopóki na siebie się gniewacie i póki na siebie macie złość możecie zasypiać spokojnie, bo robicie to w obronie miłości.
Złote Gody obchodzili: Jadwiga i Stefan Beska, Danuta i Ryszard Beszterda, Barbara i Wojciech Borowscy, Daniela i Jan Czaja, Barbara i Henryk Jackowscy, Grażyna i Zygmunt Kałużyńscy, Halina i Włodzimierz Kierzek, Bogumiła i Józef Maculis, Jadwiga i Henryk Marciniak, Marianna i Józef Michalak, Krystyna i Stanisław Pigułowie, Krystyna i Stanisław Siwczyńscy, Marianna i Franciszek Siwińscy, Urszula i Kazimierz Sobczakowie, Wiesława i Edmund Stodulscy, Józefa i Jan Szmajdkowie, Stefania i Kazimierz Wszendybyłowie.
Diamentowe Gody świętowali: Zdzisława i Stanisław Janiccy, Jadwiga i Zdzisław Smolińscy, Teresa i Eliasz Szablewscy, Zdzisława i Bogumił Szymańscy, Jadwiga i Franciszek Walczakowie, Bronisława i Stanisław Walczakowie, Domicela i Stefan Wawrzyniakowie.
Przepis na dobre wspólne życie zdradziła jedna z diamentowych par podczas składania gratulacji. – Trzeba się cieszyć i śmiać – mówili małżonkowie. Po wręczeniu medali i prezentów przyszedł czas na wzniesienie toastu. – Wręczając medale myślałam, że trzeba wręczyć obrączki, a nie medale, bo wyglądacie państwo jak nowożeńcy, a nie jubilaci i to jeszcze z takim pożyciem. Jesteście żywym przykładem jak można wspólnie żyć, wspierać i być tak cudownym. Życzę kolejnych jubileuszy w zdrowiu, szczęściu i pomyślności i byście państwo dla siebie zawsze byli wsparciem – mówiła w czasie toastu.
O akcent muzyczny podczas uroczystości zadbali Sławomir Kaliszewski i Artur Wieczorek.