W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Artykuły

Czy jest szansa, żeby nie zaatakował ponownie?

2022-06-22 08:49:50
Czy jest szansa, żeby nie zaatakował ponownie?

Zgodnie z podręcznikową definicją zawał serca to obumarcie części mięśnia sercowego na skutek jego niedokrwienia, wzwiązku zustaniem przepływu krwi wdanym obszarze mięśnia. Śmiertelne żniwo, jakie zbiera na świecie i w Polsce (z jego powodu umiera rocznie około 200 tysięcy osób), sprawia, że nazywa się go seryjnym zabójcą cywilizowanego świata. Pacjenci, którzy przeżyli, wymagają specjalistycznej opieki do końca życia. Czy jest szansa na to, żeby nie zaatakował ponownie? O tym rozmawiamy ze Sławomirem Kępskim, specjalistą kardiologiem z Konina.


– Panie doktorze, czy pacjenci, którzy przeszli zawał serca powinni obawiać się jego nawrotu?

– Pacjent po przebytym zawale serca jest kwalifikowany do grupy wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego, a z tym wiąże się większe ryzyko nawrotu ostrego zespołu wieńcowego, jakim jest zawał serca w porównaniu do ogólnej populacji pacjentów, zatem należy dążyć do zminimalizowania ryzyka nawrotu zawału serca. Wyróżnia się czynniki ryzyka modyfikowalne, na które mamy wpływ, takie jak: dieta, palenie papierosów, aktywność fizyczna, redukcja masy ciała, odpowiednie leczenie nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, czy hipercholesterolemii oraz czynniki niemodyfikowalne, na które nie mamy wpływu, to czynniki genetyczne, które dziedziczymy po przodkach. Ale nawet pacjenci obciążeni znacznym wywiadem rodzinnym dotyczącym zawału serca są w stanie skutecznie zapobiegać rozwojowi choroby niedokrwiennej serca, gdyż zawał serca nie jest chorobą stricte genetyczną. Na rozwój miażdżycy tętnic wieńcowych wpływa wiele czynników pozagenetycznych, na które mamy wpływ i odpowiednio je modyfikując możemy uniknąć zawału serca.

– Jakie zmiany należy wprowadzić w stylu życia i odżywianiu? Co jeść, a jakie produkty należy na stałe wyeliminować z diety?

– Pacjenci po zawale serca muszą zmobilizować się do zmiany stylu życia na prozdrowotny, czyli: zaprzestanie palenia tytoniu, odpowiednią aktywność fizyczną, zdrową dietę i utrzymanie prawidłowej masy ciała. Takie postępowanie pozwala na istotne zmniejszenie ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych w przyszłości i ryzyka zgonu, niezależnie od leczenia farmakologicznego i interwencyjnego. Zaleca się wzorzec diety śródziemnomorskiej, bogatej w błonnik, tłuszcze wielonienasycone, orzechy, ryby, z ograniczonym udziałem przetworzonych węglowodanów, czerwonego mięsa, nabiału i tłuszczów nasyconych. Tłuszczy nienasyconych typu trans należy spożywać jak najmniej, najlepiej wcale. Ważne jest ograniczenie soli do poniżej 5-6 g soli na dzień. Nie zaleca się spożywania alkoholu jako prewencji chorób sercowo-naczyniowych. Jeśli spożywany jest alkohol, należy ograniczyć jego spożywanie do poniżej 100 g etanolu na tydzień lub poniżej 15 g etanolu na dzień, natomiast badania wykazały, że zerowe spożycie alkoholu pozwalało najbardziej zminimalizować ryzyko zgonu.

MTBS

– Czy przebyty zawał jest przeciwskazaniem do aktywności fizycznej?

– Aktywność fizyczną po zawale można porównać do wieloskładnikowej tabletki, która ma wielokierunkowe korzystne oddziaływanie na układ krążenia. Zaleca się 150-300 minut tygodniowo aktywności fizycznej aerobowej o umiarkowanej intensywności lub 75-150 minut tygodniowo o dużej intensywności. Nawet aktywność fizyczna nieregularna lub krótsza – 15 minut dziennie o niewielkiej aktywności przynosi także korzyść. Należy unikać siedzącego trybu życia. Nie zaleca się jednak po zawale serca ekstremalnych wysiłków fizycznych.

– Czego absolutnie nie wolno robić, a co jest zalecane?

– Po zawale serca należy bezdyskusyjnie zaprzestać palenia tytoniu, co jest potencjalnie najbardziej skuteczną metodą prewencyjną z istotnym spadkiem zawałów serca i śmiertelności. Nie należy tu przerzucać się na papierosy elektroniczne, które są także elementem uzależniającym i ich długoterminowe działanie wymaga dalszych badań. Słowo o kawie: nie zaleca się niefiltrowanej kawy (kawa po turecku), która zawiera zwiększone ilości złego cholesterolu LDL. Umiarkowane spożycie filtrowanej kawy (3-4 kubki dziennie) jest korzystne. Ponadto należy zadbać o masę ciała – wskazana redukcja BMI do 20- 25 kg/m3. Odpowiednie jest leczenie hipotensyjne, aby ciśnienie tętnicze utrzymywać w wartościach poniżej 140/90mmHg. Po zawale serca jednym z najistotniejszych czynników redukujących epizody sercowo-naczyniowe jest odpowiedni poziom cholesterolu tzw. złego LDL. Powinien być obniżony do poziomu docelowego poniżej 55 mg/dl (1.4 mmol/ ) lub redukcja LDL o powyżej 50 % w porównaniu z wartością wyjściową. Takie poziomy można osiągnąć tyko za pomocą leków hipolipemicznych, jakimi są statyny, których należy zażywać w dawkach wysokich, aby osiągnąć pożądany cel. Niestety, często pacjenci odstawiają te leki lub je zażywają w zbyt niskich dawkach, narażając na dalszy rozwój miażdżycy. Ważnym czynnikiem prewencyjnym jest odpowiednie wyrównanie cukrzycy, która jest jedną z głównych przyczyn rozwoju choroby niedokrwiennej serca. Bardzo ważnym elementem po przebytym zawale serca jest wczesna rehabilitacja kardiologiczna, która niestety w Polsce jest bardzo słabo dostępna.

– Jak często pacjenci powinni korzystać z konsultacji kardiologicznych?

– Pacjent po epizodzie zawału serca musi być objęty opieką kardiologiczną. Częstość wizyt kontrolnych zaleca się co 6 miesięcy, jeśli pacjent jest dobrze ustabilizowany. Należy zalecić pomiary ciśnienia tętniczego, poziomy lipidów, glukozy, okresowo badanie echokardiograficzne i test wysiłkowy. U niektórych pacjentów z wielonaczyniową chorobą wieńcową należy rozważyć kontrolną koronarografię.

– Dziękuję za rozmowę.

Czy jest szansa, żeby nie zaatakował ponownie?
Czy jest szansa, żeby nie zaatakował ponownie?

Śledź nas na