– Episkopat
zażądał, PiS pracuje! – piszą od kilku dni kobiece środowiska, w reakcji na
plany procedowania nad projektem „Zatrzymaj aborcję”. Jutro w Warszawie odbędzie się wielki Czarny Protest. – Wiele
osób bierze wolne i urlopy tylko w przypadku nagłej potrzeby. Ten piątek jest
nagłą potrzebą. W piątek bierzemy wolne i urlopy, bo musimy być w Warszawie.
Musimy być tam razem, musimy być głośne i widoczne, bo w innym przypadku: będziemy
brały urlopy na pogrzeby swoich matek, córek, sióstr i koleżanek, bo będą
umierać w tym chorym systemie, gdzie święte jest tylko życie poczęte. Będziemy
brały urlopy, bo jedynym sposobem, żeby otrzymać pomoc po gwałcie będzie wyjazd
zagranicę. Będziemy brały urlopy, bo będziemy
szukać prawdziwego lekarza. Ten rząd jest gotowy zastąpić medycynę, modłami
księży i "klauzulą sumienia". Będziemy brać urlopy, bo po naszych
prawach reprodukcyjnych przyjdzie kolej na nasze prawa wyborcze i na naszą godność
– pisze na swoim facebook’owym profilu Koniński
Kongres Kobiet. Dlatego jutro do stolicy jadą też koninianki, ale by i w
naszym mieście pokazać sprzeciw wobec planów polityków, którzy chcą zaostrzyć ustawę
antyaborcyjną, protest w Koninie odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 16.00
na Zatorzu, przed budynkiem „Raj", gdzie swoje biuro ma Prawo i Sprawiedliwość.