Zgodnie z oczekiwaniami, liderujący w wielkopolsko-lubuskiej grupie II ligi futsalu KKF Automobile Torino Konin, pokonał wysoko outsidera – Red Dragons II Pniewy 8:1 (4:0). Mecz rozpoczął się od szybkiego uderzenia gospodarzy. W pierwszej minucie gola na 1:0 zdobył Mateusz Mroziński. Po czterech minutach z bramki cieszył się Łukasz Łajdecki. W 9. minucie na bramkę rywali uderzył Artur Brzuśkiewicz. Futbolówka odbiła się pechowo od Bartłomieja Kubiaka, który tym samym zanotował samobójcze trafienie. Wynik pierwszej połowy na 4:0 ustalił Krystian Andrzejczak. Koninianie weszli mocno także w drugą odsłonę rywalizacji. W ciągu dwóch minut na listę strzelców dopisali się Mateusz Mroziński i Artur Brzuśkiewicz. W 33. minucie było 7:0 za sprawą Przemysława Skibiszewskiego. W końcówce pniewianie cieszyli się z honorowego gola, który był zasługą Patryka Oczkowskiego. Kilkanaście sekund przed końcową syreną ósmą bramkę dla KKF-u, po ładnej zespołowej akcji, zdobył Przemysław Skibiszewski. Dzięki dzisiejszej wygranej koninianie powiększyli swą przewagę nad dotychczasowym wiceliderem – IKAA MOSiR Celuloza Kostrzyn nad Odrą – do czterech punktów. Kostrzynianie przegrali 3:4 z Credo Futsal Piła, a wcześniej stracili punkty w rozegranym awansem meczu z Paolo Gorzów Wlkp. (porażka 3:6). I to właśnie gorzowianie są teraz wiceliderem. Paolo zgromadził dotychczas 12 punktów, a KKF – 15. Koninianie mają jednak jeden mecz rozegrany mniej aniżeli Celuloza i Paolo. W kolejnej serii spotkań – 17 lutego – KKF zagra na wyjeździe z M40 Poznań.
Mateusz Krzesiński