20 młodych ludzi z transparentami nawołującymi do dyskusji, dialogu społecznego, dbałości o klimat i środowisko czy też prawa kobiet i mniejszości, spotkało się dziś przed dawnymi Domami Towarowymi Centrum. To I Koniński Protest Ludzi Młodych.
– Jesteśmy głosem ludzi młodych i jest to wyraz sprzeciwu wobec tego jak odbywa się w naszym kraju debata społeczna, a raczej jak się nie odbywa. Wobec tego jak prowadzona jest polityka, jak brakuje edukacji klimatycznej, tego, że są dyskryminowane niektóre mniejszości, jak bagatelizowane są prawa kobiet, jak brakuje nam praworządności i realnej wolności w kraju – mówi organizatorka wydarzenia Marcelina Sobolewska, która wcześniej chodziła do konińskiego liceum, teraz uczy się za granicą. Wraz z nią w Centrum spotkali się uczniowie i studenci z Konina. Jak podkreślali, czują, że głos młodych jest bagatelizowany w debacie społecznej. – Brak nam zwykłego pytania „czego młodzi chcą?" Nie odczuwamy impulsu ze strony władz, byśmy mieli szansę się wypowiedzieć i mieć wpływ na politykę, a to przecież powinno być priorytetem, bo to my jesteśmy przyszłością tego kraju – mówią.
To pierwszy Koniński Protest Ludzi Młodych, ale nie ostatni. – To pierwsza akcja, zrobiona pod wpływem impulsu, mam jednak nadzieję, że będzie to pierwszy krok do czegoś większego – zapowiada Marcelina Sobolewska. Do współpracy zaprasza wszystkich młodych, którym zależy na przyszłości swojej i innych, tych, którzy chcą walczyć o bezpieczeństwo każdego, bez względu na płeć, orientację czy pochodzenie, ludzi, którym marzy się Polska pełna równości, otwarta i tolerancyjna.