W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Jest przetarg na budowę kładki nad kanałem Ulgi. „Będzie to obiekt, który odmieni oblicze wyspy Pociejewo”

2023-03-17 13:42:11
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Jest przetarg na budowę kładki nad kanałem Ulgi. „Będzie to obiekt, który odmieni oblicze wyspy Pociejewo”

Został ogłoszony przetarg na budowę kładki nad kanałem Ulgi z wyspy Pociejewo do prawobrzeżnego Konina wraz z budową ścieżki rowerowej i infrastruktury towarzyszącej. Inwestycja zgodnie z założeniem ma zakończyć się nie później niż do 31 sierpnia 2024 roku.

Termin realizacji zamówienia to 16 miesięcy od daty podpisania umowy, jednak nie później niż do 31 sierpnia 2024 roku. Jest to zadanie realizowane przede wszystkim z Funduszy Norweskich oraz w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych i Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Estakada będzie miała długość prawie 300 metrów i szerokość 5 metrów, natomiast pozostałe 700 metrów to droga pieszo-rowerowa, łącząca nową i starą część Konina. – Ten projekt był dla nas o tyle trudny, że zdecydowaliśmy się całkiem na nowo go opracować – wyjaśnia Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina. – Miasto miało od kilku lat gotowy projekt na kładkę z pozwoleniem na budowę, ale ona wizualnie i funkcjonalnie nie spełniała dzisiejszych standardów. Nie była na miarę naszych czasów, poza tym powodowałaby konieczność wspinania się na wał. Ta nowa kładka jest w pełni uniwersalna, dostępna i wizualnie lepsza.

Prace nad dokumentacją trwały rok. – To było trudne. Baliśmy się, że przez ten czas nie zdążymy, bo to inwestycja w dolinie Warty, bardzo dużo uzgodnień z Wodami Polskimi i RDOŚ i zaprojektowanie wszystkiego od początku. Ale udało się wszystko, co jest sukcesem – wyjaśnia wiceprezydent Konina. Został więc ogłoszony przetarg.

Początkowo zakładano, że inwestycja musi być gotowa do końca kwietnia 2024 w związku z dofinansowaniem z Funduszy Norweskich. Udało się jednak miastu porozumieć i do tego czasu muszą być wydane tylko te środki. – To jest 8 milionów złotych, a resztę możemy już wydać później. Termin ostateczny to 31 sierpnia 2024 roku – dodaje Paweł Adamów.

Czym ta kładka będzie się różniła od innych? – Na pewno będzie to obiekt, który odmieni oblicze wyspy Pociejewo i wreszcie funkcjonalnie połączy dla pieszych i rowerzystów nowy Konin ze starym. Wpisze się w ten plan, który jest konsekwentnie realizowany, czyli geotermia, park zdrojowy i kładka – dodaje wiceprezydent Adamów.

Kosztorys tego zadania to 15 milionów złotych netto. – Ale ile ostatecznie będzie? Liczę, że ta cena okaże się mimo wszystko jak najniższa – mówi Paweł Adamów.

Na początku przyszłego tygodnia planowana jest w magistracie konferencja, na której mają być przedstawione szczegóły tego projektu. Termin nadsyłania ofert w ogłoszonym przetargu to 3 kwietnia 2023 roku.

Otwarcie 1,5 %



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





antypopis
Most na rzece naprawić ...i dwa pozostałe, które czeka też remont w najbliższym czasie a nie zajmować się perdołąmi !!! Rechocący Nowak podnieca się nikomu do niczego niepotrzebnym stadionem i parkingiem przy parku w Starym Koninie a przez wioskę o nazwie Konin samochodem nie idzie przejechać... piękna wizytówka miasta!!!
Mieszkaniec
I ta inwestycja jest ważniejsza od przejścia przez tory na Okólnej P. Prezydencie i P. Adamów.????? Czy to nie jest chore Wasze postępowanie? Najpierw obiecaliscie ludziom przejście a teraz robicie inwestycje dla garstki ludzi? Chore te nasze rządy konińskie już potrąciły rozumy!!!!
Perspektywa
Czy w ogóle w tym projekcie jest uwzględnione oświetlenie? Czy to jedna z tych kładek będzie że po zmroku lepiej nią nie chodzić? Czy to kolejny genialny projekt robiony na łapu-capu nie uwzględniający tego a za kilka lat dojdą Panowie radni że jest oświetlenie tam potrzebne i ponownie otworzą worek z milionową kasą, ingerując już w powstałą kładkę jakby nie można było tego zrobić od razu? Jeśli w projekcie brak oświetlenia to proszę patrzeć z PERSPEKTYWĄ bo projekt ma być PRZEDEWSZYSTKIM PRAKTYCZNY.
Anna
Oby zarobki w jednostkach podległych miastu były na miarę naszych czasów jak ta kładka.
hipokryzja
4 miliony 950 tysięcy złotych przeznaczone na budowę tunelu wzdłuż ulicy Okólnej a otrzymane z programu Polski Ład, zostały przez władze miasta i nie radnych a kilku sprzedawczyków, przesunięte na to zadanie. Kładka miała kosztować 7 milionów a teraz 15.