– Od czasu postawienia zarzutów materiał dowodowy nie uległ zmianie, nie zmieniła się też postawa procesowa oskarżonego: nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień – informuje Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi. W ubiegłym tygodniu do Sądu Rejonowego w Koninie wpłynął akt oskarżenia przeciwko policjantowi, który odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci 21-letniego Adama Cz.
Do tragedii doszło w listopadzie 2019 przy ulicy Wyszyńskiego. Na Adama C. stojącego w towarzystwie dwóch młodszych chłopaków zwrócili uwagę policjanci patrolujący ulice naszego miasta. Na widok radiowozu 21-latek zaczął uciekać. W pościg za nim ruszył jeden z policjantów, a po kilku sekundach padł strzał. Młody mężczyzna przewrócił się na placu zabaw. Niestety, rana w okolice serca okazała się śmiertelna. 21-latek zmarł na miejscu.
Po dwóch latach, dokładnie 20 grudnia 2021 roku, w Prokuraturze Regionalnej w Łodzi policjant w końcu usłyszał zarzut. Prowadzący postępowanie zarzucił funkcjonariuszowi niewłaściwe oraz niezgodne z obowiązującymi zasadami postępowanie z bronią palną. Ustalono, że policjant biegł za Adamem Cz. z niezabezpieczonym pistoletem, trzymając palec prawej dłoni blisko języka spustowego. Próbując zatrzymać uciekającego między innymi ręką, w której trzymał broń, doszło do niezamierzonego wystrzału. Pocisk trafił w plecy i przebił klatkę piersiową Adama C. na wylot, powodując rozległe obrażenia wewnętrzne i w konsekwencji śmierć.
Podczas stawiania zarzutów podejrzany nie przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania. Wobec funkcjonariusza nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych: aresztu, dozoru policyjnego czy poręczenia majątkowego.
Na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się proces. Za nieumyślne spowodowanie śmierci policjantowi grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
na