W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Rząd znosi VAT-y, Konin podnosi opłaty. Handlarze niezadowoleni

2022-02-11 12:09:38
Marcin Maliński
Napisz do autora
Rząd znosi VAT-y, Konin podnosi opłaty. Handlarze niezadowoleni

Konińscy rolnicy i sprzedawcy targowi postanowili głośno wyrazić swoje niezadowolenie wobec radnych Konina i jego rządzących. Przedstawiciele handlarzy na wspólnym spotkaniu z Robertem Popkowskim, radnym Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, skierowali apel do samorządowców oraz wygłosili swoje postulaty związane z wprowadzeniem dodatkowych opłat i zakazem sprzedaży zwierząt domowych.

Jedną z przyczyn niezadowolenia sprzedawców targowiska w starym Koninie jest wprowadzenie dodatkowej, miejskiej opłaty targowej obowiązującej od 1 stycznia w wysokości 3 zł za metr kw. zajętego terenu, przy czym nie zostały zniesione opłaty pobierane przez Gminną Spółdzielnię „Samopomoc Chłopską” w Koninie, w wysokości 3,50 zł także za metr kw.

Przedstawiciele reprezentowali 55 sprzedawców, którzy podpisali się na prośbie o rozpatrzenie sprawy dotyczącej poboru opłat targowych wystosowanej do prezydenta Konina. – Rada miasta postanowiła pobierać swoją opłatę, a GS swoją. Ludzie sprzedający na targu ponoszą dwie opłaty, a to powoduje wzrost ceny produktów. W dobie panującej pandemii i kryzysu drożyzny towarów na rynku, w sytuacji, gdy rząd znosi opłaty VAT, rada miasta wprowadza dodatkowe opłaty – czytamy w piśmie.

– Sadownik, który wystawił 450 kg jabłek za 1,50 zł za kilogram, sprzedając wszystko ze swojego stoiska będzie musiał zapłacić od 10 do 15 proc. z całości zarobionych pieniędzy tylko za to, że przyjechał sprzedawać swój produkt – tłumaczył na przykładzie Jan Kałużny, przedstawiciel handlarzy. – Panie pośle N., panie radny W., dlaczego tak ubolewacie nad utraconym jednym procentem dla pożytku publicznego podczas, gdy kwota od najniższej emerytury wynosi około 60 groszy miesięcznie, a 3 zł opłaty targowej uważacie za mało wartościowe? – swoje zapytanie pan Jan skierował do Tomasza Nowaka, posła PO oraz Wiesława Wanjasa, radnego Konina.

– W dobie inflacji i podwyżek, wprowadzanie dodatkowych opłat dla tak naprawdę najbiedniejszej jednostki handlowej w naszym mieście powoduje, że taki bazar się wyludnia. Ludzie uciekają z naszego miasta handlować do np. Zagórowa, czy Turku. Jeżeli włodarze miasta dalej nie będą słuchać opinii społecznej i zawodowej w takich miejscach, na pewno w Koninie nie będzie dobrze – mówił Robert Popkowski.

Drugą decyzją samorządowców, która także uprzykrza życie sprzedającym na targu, to zakaz handlu zwierzętami gospodarczymi. – To niedorzeczne, że musimy dojeżdżać do ościennych miejscowości takich jak Turek, Zagórów, Kalisz, Poznań, bo w Koninie nie mamy możliwości wystawiać swoich zwierząt z własnych hodowli – mówią sprzedawcy.

Prawie 60 osób podpisujących się pod sprzeciwem wobec nowej opłaty oraz zakazu sprzedaży zwierząt apeluje do rządzących o wysłuchanie mieszkańców. Handlarze postulują o odstąpienie od pobierania dodatkowej opłaty za wynajem powierzchni pod stoisko oraz o zdjęcie zakazu handlu zwierzętami.

MIASTO wyjaśnia:

Miasto nie wprowadziło dodatkowej opłaty targowej ani nie zmieniło dotychczas obowiązującej stawki. Od 10 lat, czyli od 2012 roku (Uchwała nr 246 Rady Miasta Konina z 30 listopada 2011 roku), na targowiskach przy ul. 11 Listopada, ul. Chopina, ul. Wodnej, ul. Podwale stawka dzienna wynosi 3 zł/m kw.

Z powodu pandemii, na mocy Ustawy z dn. 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 i innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, od 1 stycznia do 31 grudnia 2021 roku opłata targowa nie była pobierana. Po upływie tego czasu jest ona pobierana w wysokości takiej samej, jak ta ustalona 10 lat temu.

Od 1 stycznia 2022 roku na targowisku przy ul. Wodnej, które jest własnością GS „Samopomoc Chłopska” zmienił się inkasent opłaty targowej. Teraz pobiera ją PGKiM. Wcześniej robił to właściciel targowiska, który - niezależnie od miasta – ustala własne opłaty za korzystanie z tego terenu targowego.

Dodatkowo, realizując zapisy Ustawy z dnia 29 października 2021 roku o ułatwieniach w prowadzeniu handlu w piątki i soboty przez rolników i ich domowników, Miasto Konin wyznaczyło miejsce do handlu, które nie jest objęte opłatą targową. Znajduje się ono na Zieleniaku przy ul. Chopina w Koninie. Jest dostępne dla rolników sprzedających produkty rolne lub spożywcze oraz wyroby rękodzieła wytworzone w gospodarstwie rolnym.

Giełda Towarowo-Samochodowa - handel zwierzętami gospodarskimi

Jak wyjaśnia MOSiR Konin: Targowisko „Giełda Towarowo-Samochodowa” funkcjonuje na terenie obiektu sportowego, który nie jest przystosowany do handlu zwierzętami gospodarskimi i nie posiada weterynaryjnego numeru identyfikacyjnego.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





zawiedziony
Te frajery z PiSu pchają im kasę na inwestycje a ten pseudo prezydent chwali się jakie to będzie inwestycje prowadził w koninie . Pisiory obudzcie się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POwolo POpsuć wszystko
Pewnie nie robili tam zakupów - to po co im to!
Fan Marketów
Ja tam uwielbiam niezdrowe jedzenie z marketów. PO co nam zdrowe od rolników... Masakra co to miasto robi ...
Piotrek
Radny Popkowski będzie najlepszym Prezydentem Miasta Konina. ....brawa za działania dla dobra naszych mieszkańców !!!
jak tu żyć?
Urzędnik samorządowy to przede wszystkim człowiek i ma swoje potrzeby. Żeby był zadowolony, musi zaspakajać swoje potrzeby, jak każdy chcący lepiej żyć. Jak można mieć pretensje do kogoś, kto chce więcej pracować i więcej zarabiać. Byle handlarz albo inny kombinator chce ukryć swoje zyski i nie myśli, że urzędnicy i ich rodziny muszą się z czegoś utrzymać. Ludzie przez wiele lat uczyli się, zdobywali kwalifikacje i teraz przez taką patologię mają przymierać głodem?