Śmiertelne żniwo zbiera czwarta fala koronawirusa. Wyraźnie widać to w konińskim szpitalu, w którym w ostatni weekend zmarło aż 8 osób. – Żadna z nich nie była zaszczepiona – podkreśla Maria Wróbel, naczelna pielęgniarka WSZ w Koninie.
W poniedziałek, 13 grudnia, na 111 zajętych było 107 łóżek „covidowych”. – Pacjenci bardzo ciężko przechodzą chorobę – mówi Maria Wróbel. – I to niezależnie od wieku. Umierają głownie niezaszczepieni i nie mogę zrozumieć dlaczego nadal nie przekonuje to przeciwników szczepień. To jedyny lek, który chroni przed śmiercią.