W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Turek

Podpalił radiowóz przed komendą policji w Turku. W zatrzymaniu pomogło nagranie świadka

2020-08-07 13:06:21
Podpalił radiowóz przed komendą policji w Turku. W zatrzymaniu pomogło nagranie świadka

To nie zwarcie instalacji elektrycznej, a podpalenie było przyczyną pożaru radiowozu przed komendą policji, do którego doszło w czwartkową noc (6 sierpnia) w Turku. Zdarzenie nagrał jeden z mieszkańców, dzięki czemu dosłownie chwilę po tym sprawca wpadł w ręce policji. Jest nim doskonale znany mundurowym 55-letni turkowianin. W chwili zatrzymania miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Turku pożar radiowozu zaparkowanego przed budynkiem zauważyli około godz. 21.45. Początkowo sądzili, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej, choć kia ceed, która płonęła, nie jest samochodem wysłużonym aż do tego stopnia. Szybko okazało się jednak, że to podpalenie. Akt tego wandalizmu nagrał przypadkowy świadek i dostarczył policjantom nagranie. Widać na nim znanego funkcjonariuszom 55-latka, który oblewa cieczą radiowóz i podpala. Po czym odjeżdża rowerem.

Policjanci nie mieli wątpliwości, rozpoznali sprawcę, a jego udział potwierdziły przedmioty znalezione w miejscu zatrzymania: rower i substancja ropopochodna. Mężczyzna miał około 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak mówi Dorota Grzelka z komendy policji w Turku, podejrzany trafił do miejscowego aresztu, pobrano mu także krew do badania na obecność substancji psychotropowych. Turkowianin jest znany policjantom z drobnych wykroczeń i przestępstw. Tym razem grozi mu kara aż do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci stratry oszacowali na około 50 tys. złotych. ik


Śledź nas na