15 koni padło na terenie jednego z gospodarstw w gminie Kościelec. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kole.
Dzisiaj w nocy Komenda Powiatowa Policji w Kole została zaalarmowana o tym, że w jednym z gospodarstw rolnych w miejscowości Tury padają konie. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, strażacy oraz lekarze weterynarii. Okazało się, że 9 zwierząt było już martwych, natomiast 6 w stanie agonalnym. Mimo starań nie udało się ich uratować.
Co było przyczyną tak ogromnej tragedii? Nasuwa się tylko jedna odpowiedź – zatrucie. – Wskazywać na to może masowość i nagłość zdarzenia – komentuje Radosław Namyślak, powiatowy lekarz weterynarii w Kole. – Ale o ostatecznej przyczynie dowiemy się dopiero po sekcji przeprowadzonej w Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu.
- Pobrane zostały także próbki do badań toksykologicznych – dodaje Daniel Boła, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w pobliżu miejsca, gdzie padły konie przepływa niewielki strumień. Czyżby woda była czymś skażona?
na