W całej Polsce trwają wybory sołtysów na następną kadencję, więc także w naszym powiecie. W gminie Grodziec jednak doszło do nietypowej sytuacji, bowiem podczas jednego z zebrań nie wybrano nowego gospodarza jednej z wsi. Jaka była przyczyna?
Od ubiegłego tygodnia z w gminie Grodziec trwają zebrania, podczas których wybierani są sołtysi na następną kadencję. Do tej pory odbyły się one w Lądku i Białej. Jednak w tej drugiej miejscowości nie doszło nawet do głosowania. Dlaczego?
Dotychczasowa gospodyni wsi Marianna Markiewicz po 28 latach, czyli siedmiu kadencjach, zrezygnowała z pełnienia funkcji i nie ubiegała się o nią ponownie. Zainteresowanie mieszkańców zebraniem też było niewielkie, bo o wyznaczonej godzinie nie było wymaganej frekwencji. Po przerwie zatem zwołano drugie.
Wciąż jednak nie było osoby chętnej, więc mieszkańcy nie mieli nawet na kogo głosować. Wobec braku kandydatur, prowadzący to zebranie przewodniczący rady Zenon Olejniczak, zamknął je. A to oznacza, że kolejne trzeba będzie zwołać w innym terminie, aby ostatecznie wybrać sołtysa Białej. Czy ktoś się zdecyduje do tego czasu?