Mimo apelu Romana Byczyka, prezesa Konińskiej Izby Gospodarczej i Piotra Wolickiego, prezesa Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, by nie podnosić stawki podatku od nieruchomości w 2021 roku, większość radnych zagłosowała za około 5-procentową podwyżką. – Nieuchwalenie tej propozycji będzie skutkować brakiem wpływu w kwocie 2 milionów 300 tysięcy złotych, co niewątpliwie oznacza wielki problem związany z tym, że tworzony projekt budżetu na 2021 roku będzie musiał zostać przez służby finansowe zweryfikowany – mówił tuż przed głosowaniem Piotr Korytkowski.
Radny Sławomir Lachowicz z klubu Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że po wpływach z podatku CIT i PIT widać, że mamy kryzys – firmy są w gorszej sytuacji finansowej, niektóre są zamykane, właściciele tracą najemców. – Rozumiem desperację pana prezydenta, który usiłuje ratować budżet, ale należy rozumieć te podmioty, które też walczą o przetrwanie. Uważam, że pozostawienie podatku na tym samym poziomie byłoby zasadne, bo kryzys dotyczy nas wszystkich – mówił Sławomir Lachowicz. Z takim samym apelem zwrócili się również Roman Byczyk, prezes Konińskiej Izby Gospodarczej i Piotr Wolicki, prezes Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – To zwiększenie stawki może spowodować efekt odwrotny do zamierzonego – mówił Piotr Wolicki.
Jak tłumaczył wiceprezydent Paweł Adamów, ta proponowana podwyżka to tak naprawdę regulacja, która pokrywa koszty inflacji, i inne samorządy decydują się na większe podwyżki. Mowa była też o konieczności łagodzenia skutków zwiększających się wydatków i niedoborów w dochodach bieżących (głównie PIT i CIT) budżetu miasta. – Jako prezydent i moje służby finansowe jesteśmy zobowiązani przedstawiać państwu radnym takie projekty uchwał, aby można było przeprowadzić miasto przez kolejny – niestety – bardzo trudny rok budżetowy – wyjaśniał Piotr Korytkowski. – Nieuchwalenie tej propozycji będzie skutkować brakiem wpływu 2 milionów 300 tysięcy złotych. To niewątpliwie oznacza wielki problem związany z tym, że tworzony projekt budżetu na 2021 roku będzie musiał zostać przez służby finansowe zweryfikowany, gdyż taki wpływ w tej chwili został w tym budżecie założony.
Prezydent przyznał też, że rozumie dylematy radnych, bo to trudna do przegłosowania uchwała, jeśli jednak ta decyzja nie zapadnie, za chwilę trzeba będzie zająć się kolejnymi uchwałami związanymi z ratowaniem przyszłorocznego budżetu, poza tym niektóre inwestycje i wydatki nie mogłyby być realizowane.
Ostatecznie radni, choć nie było jednomyślności, zgodzili się na podwyżkę stawki podatku od nieruchomości na 2021 rok. 12 radnych było za, a 11 przeciw.