Niedzielny koncert w klasztorze oo. Misjonarzy św. Rodziny w Kazimierzu Biskupim różnił się od poprzednich w tej edycji, bo przed publicznością wystąpił duet organowo-skrzypcowy. Był także szczególny, ponieważ miał miejsce w dniu, kiedy to 130 lat temu ks. Jan Berthier założył zakon oo. Świętej Rodziny. Zgromadzenie to powstało w 1895 r. w Grave w Holandii, a zostało zatwierdzone przez papieża Piusa X w 1911 r. Misjonarze do Polski przybyli w 1921 r., do Wielunia, a kilka miesięcy później właśnie w Kazimierzu Biskupim został założony jeden z pierwszych zakonów w naszym kraju. Przed licznie zgromadzoną publiczności wystąpiło muzyczne małżeństwo Ewa Zaborny-Strządała (skrzypce) i Daniel Strządała (organy) z Katowic, koncertujący solo, a także wspólnie w naszym kraju, jak i poza jego granicami. Występujący zachwycili swoim niezwykłym brzmieniem i artystycznym wyczuciem.
W wykonaniu młodych artystów można było wysłuchać utwory takich kompozytorów jak: Josefa Rheinbergera, Dietricha Buxtehudego, Césara Francka, Charles-Marie Widora, Henryka Wieniawskiego, a także Johannesa Brahmsa. Wyjątkowym momentem wieczoru była improwizacja organowa, która zabrzmiała pod koniec koncertu w wykonaniu Daniela Strządały. Ta forma muzyczna wypełniła przestrzeń monumentalnym brzmieniem instrumentu, zachwycając słuchaczy swobodą formy, wirtuozerią i głębią emocji.
Koncert był nie tylko uczta dla ucha, ale też przypomnieniem, jak ważną rolę w kulturze pełni muzyka wykonywana na żywo – szczególnie w tak intymnej, kameralnej formie. Publiczność nagrodziła wykonawców długimi brawami. Ciekawe wzmianki o kompozytorach pomiędzy wykonanywanymi utworami zaprezentował, jak w każdym koncercie, ks. prof. Waldemar Pałęcki, inicjator koncertów „Muzyka w klasztorze”. A już 12 października publiczność zgromadzona w kazimierowskim klasztorze będzie mogła wysłuchać prezentacji dwóch młodych utalentowanych wykonawców – Bartosza Wódczaka z Konina i Gabriela Wojaczka z Rybnika.