W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Zdrowie Uroda Styl

To będzie hit lata 2021. Drobne warkoczyki i „baby braid”

2021-06-02 00:00:00
To będzie hit lata 2021. Drobne warkoczyki i „baby braid”

To, że żona Roberta Lewandowskiego wyznacza trendy nie powinno nikogo dziwić. Tak też jest w przypadku fryzur, a konkretnie warkoczy i warkoczyków. W plecionej fryzurze Anna Lewandowska pokazała się już w ubiegłym roku, lecz dopiero prawdziwym hitem – tego rodzaju stylizacji włosów – będą one latem! Zatem warkocze i warkoczyki: pojedyncze, podwójne, potrójne, aż po te drobne z domieszką kolorowych pasm syntetycznych rozweselą wkrótce nasze ulice. W związku z czym porozmawiamy na ich temat z Weroniką Krakowską, technikiem usług fryzjerskich z Health&Beauty w Koninie. A oto czego się dowiedzieliśmy na temat trendu, który z ,,klatek” MMA i tych bokserskich trafił lub wkrótce trafi na salony.

Kiedy nie macie pomysłu na fryzurę, a chcecie wyróżnić się z tłumu i przykuć wzrok nietuzinkową stylizacją włosów, mamy dla Was drogie Panie interesujące propozycje. Opowie nam o nich Weronika Krakowska, technik usług fryzjerskich, która jako jedyna albo jedna z bardzo nielicznych profesjonalistów w Koninie plecie warkocze i warkoczyki z zegarmistrzowską precyzją. – Jeszcze rok temu Health&Beauty był jedynym salonem, który tego rodzaju fryzury oferował. Zmotywowało to zespół do przedsięwzięcia odpowiednich kroków, aby tę dziedzinę jeszcze bardziej rozwinąć, bowiem warkoczyki należą do tego rodzaju stylizacji włosów, gdzie tak naprawdę każda z kobiet może pokazać tak zwanego pazura i swoją indywidualność. Ponadto włosy syntetyczne, które są wplatane do warkoczy w żaden sposób nie obciążają cebulek, nie szkodzą im i takie fryzury to doskonała alternatywa na przykład stylizacji wakacyjnych, podczas których nie musimy się trzymać norm wizerunkowych obowiązujących m.in. w biurach czy zakładach pracy. Dużo też moich klientek decydowało się na warkocze wyjeżdżając na urlop, bo chciały mieć, że się tak wyrażę, komfort i więcej czasu dla siebie. Jednak moimi klientami są także panowie. W ich przypadku wykonuję warkoczyki z długich grzywek. Prosząc o wykonanie mieli też na względzie wygodę z tym, że akurat podczas pracy. W związku z czym warkoczyki w dużej mierze sprawdzają się nie tylko u pań, ale również u panów – informuje Weronika Karkowska.

  • Oglądając Pani prace łatwo zauważyć – mowa tutaj rzecz jasna o warkoczykach – że charakteryzują się one różną ilością, grubością i tym, że są wykonywane tylko ze swoich, naturalnych włosów, albo z włosów naturalnych z domieszką kolorowych, syntetycznych, ze wstążkami, włóczką i tym podobnym. Trzeba również zaznaczyć, iż warkoczyki mogą mieć postać luźnej fryzury, ale również mogą być zebrane w grubsze warkocze, kitki czy inne upięcia. Ile to zajmuje Pani czasu?

  • Jeśli wykonuję dwa, trzy, cztery warkocze to poświęcam danej fryzurze średnio godzinę do półtorej. Ale jeśli pracuję nad cieniutkimi i drobnymi warkoczykami tzw. kłoskami, to ten czas maksymalnie się wydłuża i oscyluje od trzech do nawet sześciu godzin. Zatem trochę to trwa, ale warto zaczekać na efekt końcowy pracy, który u klientów budzi zachwyt i rzecz jasna nowe możliwości pokazania siebie.

  • Jak długo te fryzury wytrzymują?

  • Z tym bywa różnie, ale chcąc na to pytanie odpowiedzieć wyczerpująco i szczerze to warkocze grube inaczej nazwane również bokserskimi wytrzymują w dobrej formie do półtorej tygodnia. Z kolei te cieniutkie z powodzeniem można nosić do trzech miesięcy.

W jaki sposób należy dbać o warkocze i warkoczyki?

Oczywiście myjemy je i wykorzystujemy w tym celu swoje, ulubione szampony, z tym, że preparat najlepiej przed aplikacją na skórę głowy rozcieńczyć – eliminujemy wówczas ryzyko pozostawania resztek produktu na przykład we warkoczykach co wygląda mało schludnie. Czyli nakładamy rozcieńczony szampon na skórę głowy, rozmasowujemy go a następnie obficie spłukujemy. Czynność powtarzamy w zależności od indywidualnych potrzeb. Jeśli występuje taka konieczność myjemy też warkoczyki, ale raczej odradzam używać do ich suszenia suszarek. Najbezpieczniej, z przyczyn czysto wizualnych, pozwolić warkoczom wyschnąć w sposób naturalny, co umożliwia utrzymanie, jak najdłużej, zbitej struktury. Zatem reasumując. Nie ma jakiś specjalnych wytycznych co do pielęgnacji czy korzystania ze specjalnych środków myjących, choć do pielęgnacji należy podchodzić również zdroworozsądkowo.

Czy warkoczyki nie obciążają cebulek włosów?

Muszę podkreślić, iż technika zaplatania warkoczyków uzupełnionych m.in. we włosy syntetyczne w żaden sposób nie obciąża cebulek włosów, choć według mnie jedynym przeciwwskazaniem w ogóle do tego rodzaju fryzur, będą włosy bardzo cienkie, słabe i ze skłonnością do wypadania – także na skutek chociażby stanów chorobowych. Niektórzy jednak klienci są nieco przestraszeni, że podczas ich rozplatania np. po trzech miesiącach widzą dużo więcej niż zwykle martwych włosów w wannie czy na podłodze. Wówczas zawsze ich uspokajam, tłumacząc, iż to zupełnie naturalne, ponieważ fizjologicznie w ciągu dnia tracimy ich około 100, a po trzech miesiącach, kiedy były splecione i nie miały możliwości z plecionek się wydostać (bo były w nich niejako ujarzmione), dopiero rozczesując warkocze możemy widzieć te ilości włosów, które i tak by nam wypadły, bo to jest naturalny cykl.

Rozplatać w domu czy w salonie?

Cóż. To kwesta indywidualna, ale serdecznie zapraszam do salonu i bardzo chętnie tym się zajmę zastosowując dodatkowo odpowiednią pielęgnację. Ale każdy z klientów bez uszczerbku na kondycji włosów może to zrobić samodzielnie w domu z tym, że potrwa to z pewnością zdecydowanie dłużej niż u profesjonalisty.

Czy koninianki chętnie wykonują u Pani warkoczyki?

Raczej tak. Ale jeśli miałabym wymienić grupę wiekową, to najbardziej odważne są młode dziewczyny i to właśnie one najchętniej eksperymentują szukając innowacyjnych rozwiązań i własnej tożsamości m.in. przez taki a nie inny dobór fryzury.

Fryzury z warkoczyków...

  • ...w ubiegłym roku testowała je u nas w salonie Julia Jaroszewska (znana m.in. z Projektu Lady) i prezentowała w mediach społecznościowych. Muszę przyznać, że wyglądała w nich pięknie. Ale z warkoczyków można stworzyć wiele innych fryzur: romantyczne, luźne sploty lub afrykańskie mini warkoczyki. Kobiety na całym świecie pokochały sploty za ich wygodę, urok oraz różnorodność i u nas każda/każdy może znaleźć idealny rodzaj splotu dla siebie. W tym sezonie popularne są warkocze w formie korony, koszyczka. Sprawdzą się doskonale w upalne dni, a gdy założy się do tego zwiewną, kwiecistą sukienkę to efekt WOW gwarantowany. Ale zanim ktokolwiek zdecyduje się na swoje warkocze, to musi wiedzieć, że ma do wyboru:

* luźne sploty z cienkich pasemek, tzw. kłoski. Tę fryzurę wykonuje się nieco inaczej niż klasyczny warkocz

* warkocz oszukany – idealnie sprawdzi się w przypadku, kiedy ma się rzadsze włosy, ponieważ można dzięki tej technice w prosty sposób dodać objętości fryzurze

I na zakończenie... Jakby było nam jeszcze mało tych szczegółów poserfowaliśmy po internecie i dowiedzieliśmy się, że dziewczyny już teraz oszalały na punkcie cieniutkich warkoczyków i zaplatają je na długich grzywkach. Technikę tę okrzyknięto ,,baby braid” . Dla niewtajemniczonych to cienkie warkocze przy twarzy pełniące funkcję grzywki. Na ich punkcie oszalały gwiazdy i influencerki. Niby nic, a fora internetowe aż o nich huczą a one same biją rekordy popularności. Co ważne można je wykonać samodzielnie w domu. To łatwe. INSTRUKTAŻ: Zrób przedziałek na środku głowy i po obu stronach wydziel cienkie pasemka włosów (możesz wykorzystać grzywkę, jeśli masz). Zapleć z nich cieniutkie warkoczyki i gotowe!


zdj. W. Krakowska


Śledź nas na