W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 18.06-30.09.2025

Stare Miasto

Chcą odblokowania zakazu i ustawy osłonowej dla poszkodowanych. Mieszkańcy napisali do radnych

2025-09-07 07:00:00
Chcą odblokowania zakazu i ustawy osłonowej dla poszkodowanych. Mieszkańcy napisali do radnych

Mieszkańcy sołectwa Tomisławice zwrócili się do radnych gminy Wierzbinek o wykreślenie z uchwały z września 2009 roku zapisu zakazującego im budowania nowych obiektów na ich ziemi. Chcą też, by parlamentarzyści wprowadzili pod obrady sejmu projekt ustawy osłonowej dla rolników i mieszkańców gminy poszkodowanych przez kopalnię.

Napisali list do radnych

W imieniu mieszkańców sołectwa Tomisławice występował Maciej Pietrzak. – My mieszkańcy sołectwa Tomisławice zwracamy się do rady gminy o wykreślenie z uchwały z września 2009 roku zapisu mówiącego o zakazie budowania nowych obiektów budowlanych przez mieszkańców na terenie kopalnianym. Zwracamy się również do Rady Gminy Wierzbinek o wystąpienie do ministra ochrony środowiska o zniesienie ochrony nad złożem Tomisławice, ponieważ nie będzie już eksploatowane, a w większości jest zabudowane. Zwracamy się również do rady gminy o zwrócenie się do posłów powiatu konińskiego o wprowadzenie pod obrady sejmu projektu ustawy dla rolników i mieszkańców poszkodowanych przez kopalnię węgla brunatnego, przepisu na wzór ustawy z dnia 17 sierpnia 2023 roku o osłonach socjalnych dla górników i elektryków kopalni węgla brunatnego. Zwracamy się do rady gminy o pełne zaangażowanie się do zgłoszonych przez nas postulatów, bo w przeciwnym razie blokada rozwoju dla rolników i mieszkańców będzie trwała nadal – pisali mieszkańcy. Pod listem podpisały się 43 osoby.

Paweł Dolatowski, radny z Tomisławic, podkreślał, że rada powinna się sprawą zająć. – Przez tyle lat jesteśmy zablokowani i coś powinniśmy z tym zrobić. Jedni chcą, żeby ich wykupić, bo są w kropce, drudzy nie mają możliwości rozwoju. Wcale się nie dziwię tej sytuacji. Mieszkańcy mają rację – mówił. Także z sali słychać było głosy radnych, którym nie podoba się sytuacja, w jakiej znajdują się mieszkańcy.

„Też zostaliśmy wprowadzeni w błąd”

Głos zabrał Paweł Szczepankiewicz, wójt Wierzbinka. – Też zostaliśmy wprowadzeni w błąd. Kopalnia nie dotrzymała danego słowa. Nie będzie zrealizowana do końca koncesja ministra, bo jeszcze przynajmniej 5 lat odkrywka powinna istnieć i być wydobywany węgiel, a Tomisławice być zajęte pod działalność górniczą – mówił. Wskazał, że już po uzyskaniu koncesji zmienił się właściciel, bo wcześniej kopalnia była państwowa. – Poniekąd słowo nie zostało i tutaj, i na papierze w ogóle dotrzymane. Kopalnia kończy eksploatację wcześniej niż pozwala na to koncesja. Tu gwarantem powinien być Skarb Państwa odnośnie tych działań, bo to była spółka państwowa. Bardzo dużo było obiecane w stosunku do gminy i wobec ludzi, którzy będą tracić stopniowo pracę – mówił Paweł Szczepankiewicz. Przypomniał też, że odbywały się spotkania z mieszkańcami. – Poprzedni wójt świętej pamięci Paweł Kurz objeżdżał sołectwa z przedstawicielami kopalni, gdzie miała być eksploatacja, a oni obiecali, że węgiel będzie wydobywany przynajmniej do 2030, a może nawet do 2033 roku. Teraz ani rząd, ani parlamentarzyści, w zasadzie nikt się tym nie interesuje, każdy patrzy tylko na transformację gospodarczą. A tu są jeszcze rzeczywiście pokłady węgla największe w kierunku Tomisławic, do granicy z gminą Piotrków Kujawski – mówił Paweł Szczepankiewicz. I dodał, że urząd gminy przygotuje odpowiednie pisma. – Po analizie prawnej będziemy rozważać to na komisji i kierować pisma do różnych instytucji, bo nie chodzi tylko o blokadę Tomisławic, ale również innych terenów – także odkrywki Morzyczyn, gdzie też mieszkańcy nie mają możliwości budowy ze względu na złoże, które nigdy nie będzie eksploatowane, bo kopalnia dała to na piśmie. Tam jest blisko Gopło, Natura 2000, a ministerstwo się sprzeciwia budowie czegokolwiek, więc mieszkańcy Tomisławic są bardzo poszkodowani. Tym co na swoim terenie kopalni nawet nie mają, zablokowano te grunty – tłumaczył wójt.

W Polsce jest wiele takich miejsc

Wskazywał też, że w Polsce jest wiele takich miejsc, gdzie wskazuje się na złoża strategiczne. – Wiemy, że Unia Europejska idzie w innym kierunku. Mówią, że z kopalni nie będą wydobywać węgla i pozyskiwać energii, więc pewnie pora, żeby umożliwić swobodną działalność i rolnikom, i właścicielom gruntów, i ich nie blokować. Będziemy takie pismo kierowali do wszystkich możliwych instytucji. Może się w końcu tym zainteresują – mówił.

Milena Fabisiak

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: