Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Za nami już 8. Zlot Zabytkowych Pojazdów w Starym Mieście. Tym razem podziwiać można było ponad 200 pojazdów, zarówno cywilnych, jak i wojskowych oraz motocykli. Na uczestników czekało jeszcze kilka innych atrakcji, a wszystkiemu towarzyszyła muzyka z lat 80.
Maluchy, duże fiaty, polonezy – to stali bywalcy okolicznych zlotów, a więc pojazdy dobrze znane i rozpoznawalne. Oprócz nich na wczorajszym zlocie można było podziwiać również motocykle oraz pojazdy wojskowe, niekiedy z kilkudziesięcioletnią historią. Jednak wśród wszystkich pojazdów znalazły się prawdziwe perełki, a więc auta przedwojenne: Morris Eight z 1934, oraz Ford T z 1924 roku. Również organizatorzy – Stowarzyszenie „Zajezdnia” – wśród swoich pojazdów prezentowali auto pamiętające I wojnę światową. Mowa o Fordzie T ambulans z 1915 roku, który jako wojskowa sanitarka służyła w bitwie pod Verdun. Następnie została przez Francuzów przekazana Polakom i brała udział w Bitwie Warszawskiej.
Jedną z atrakcji zlotu był przejazd zabytkowych pojazdów ulicami Starego Miasta, który wyruszył około 14. Oprócz pojazdów można było zobaczyć również sprzęt wojskowy, w tym należący do organizatorów karabin maszynowy Maxim z 1944 r. Jednostka Strzelecka 4150 z Konina zorganizowała konkurs strzelecki dla dzieciaków z wykorzystaniem broni ASG. Na najmłodszych czekały natomiast dmuchańce. Wszyscy mogli również skosztować pyszności przygotowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich z Modły Królewskiej.
Dla uczestników zlotu zorganizowany został również konkurs, rozstrzygany aż w 7 kategoriach. A zwycięzcy otrzymywali własnoręcznie przygotowane nagrody przez jednego z członków stowarzyszenia. – Nigdzie się takich nie kupi, są one jedyne, oryginalne i niepowtarzalne – mówi Waldemar Janiak, pułkownik rezerwy wojsk rakietowych i artylerii, członek Stowarzyszenia Zajezdnia
– Najważniejsza jest integracja lokalnej społeczności. To wydarzenie ma nie tylko pokazać i przypomnieć osobom starszym, jak kiedyś wyglądało życie codzienne z tymi pojazdami, ale przede wszystkim pokazać młodzieży, jakie te samochody były – mówi Waldemar Janiak. –Młodzież się dziwi, że nie ma wspomagania w kierownicy, że trzeba dwa razy wcisnąć sprzęgło, zanim się przełączy bieg. Stara, prosta technika, którą warto pokazywać – śmieje się.
Organizatorami zlotu jest Stowarzyszenie Miłośników Zabytkowych Pojazdów Mechanicznych Cywilnych i Wojskowych „Zajezdnia”. W stowarzyszeniu działa 26 miłośników motoryzacji, którzy posiadają wiele pojazdów zarówno cywilnych, jak i wojskowych z okresu PRL i nie tylko. – Wszyscy członkowie stowarzyszenia podchodzą z wielką pasją i wiedzą – wszyscy potrafią sami naprawić te samochody. Jesteśmy w stanie na drodze stanąć, naprawić pojazd i jechać dalej – mówi z uśmiechem Waldemar Janiak. Oprócz zamiłowania do starej motoryzacji stowarzyszenie współpracuje również z Fundacją „Walkiria” z Kalisza. Wspólnie zajmują się odkopywaniu bunkrów z okresu II wojny światowej oraz pielęgnacją nagrobków.
izt
