W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Krzymów

W tej gminie w wypadkach zginęło najwięcej osób. Służby podsumowały ubiegły rok

2023-04-02 07:30:00
W tej gminie w wypadkach zginęło najwięcej osób. Służby podsumowały ubiegły rok

Na ostatniej sesji Rady Gminy Krzymów mówiono o bezpieczeństwie. Raporty przekazali policjanci, strażacy i strażnik gminny. – Wśród wszystkich gmin powiatu konińskiego najwięcej osób zginęło w ubiegłym roku w gminie Krzymów. Było to aż 5 osób – mówił Leszek Juszczak, komendant Komisariatu Policji w Starym Mieście.

– Odnotowaliśmy 32 zdarzenia mniej niż w roku ubiegłym, czyli 230, z czego na terenie gminy Krzymów były ich 52 – mówił komendant. Była jedna bójka, 2 uszczerbki na zdrowiu, 4 kradzieże, 1 kradzież samochodu, 5 kradzieży z włamaniem i 6 uszkodzeń mienia. 17 to groźby, oszustwa internetowe, fałszerstwa. Zdarzało się także niepłacenie alimentów i znęcanie się.

W gminie Krzymów odnotowano 4 zdarzenia przestępczości narkotykowej. – Trzeba jednak nadmienić, że osób z gminy posiadających środki odurzające zostało ujawnionych więcej na terenie Konina. Wynika to z faktu, że możliwość nabycia takich środków jest znacznie większa w większej aglomeracji – mówił Leszek Juszczak. – Wśród wszystkich gmin powiatu konińskiego najwięcej osób zginęło w ubiegłym roku w gminie Krzymów. Było to aż 5 osób, rannych było 8. Kolizji odnotowaliśmy mniej, było ich 39.

Na terenie gminy zaledwie 2 osoby zostały zatrzymane w stanie nietrzeźwości. – Stwierdzono 463 wykroczenia. 23 dotyczyły mienia, czyli mamy tu na myśli kradzieże na stacji paliw. Paliwo niezapłacone, kierowca odjechał – mówił. Policjanci przeprowadzili 331 interwencji, z czego 44 dotyczyło interwencji domowych. W 4 przypadkach wdrożyli Niebieską Kartę. Przewodniczący rady Leszek Staszak poprosił, by policjanci zwrócili uwagę na samochody parkujące na chodnikach.

Tomasz Opszalski, Komendant Gminny Związku OSP RP w Krzymowie podsumował ubiegły rok u strażaków. – Jeśli chodzi o zdarzenia odnotowane przez jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, to straż z Brzeźna w ubiegłym roku wyjeżdżała 25 razy do pożarów, 33 miejscowych zagrożeń i do 4 fałszywych alarmów – łącznie 62. OSP Paprotnia wyjeżdżała 26 razy do pożarów, 37 do miejscowych zagrożeń i miała 3 alarmy fałszywe – łącznie 66. OSP Krzymów odnotowała 16 pożarów i 17 miejscowych zagrożeń – łącznie 33. Jednostka z Kałku miała 6 wyjazdów do pożarów, 13 do miejscowych zagrożeń i 1 fałszywy alarm. Straż z Głodna nie miała w ubiegłym roku wyjazdów – czytał sprawozdanie.

Komendanta zapytano o wyjazdy strażaków do owadów błonkoskrzydłych. Na takie wezwanie wyjeżdżają wtedy, gdy znajdują się one w domu mieszkalnym, jeśli są w zabudowaniach gospodarskich właściciel musi wezwać firmę i zapłacić za usługę. Mówił też o pożarach traw. – Ludzie sądzą, że wypalić trawę to znaczy szybko uprzątnąć działkę. Złe jest myślenie, że nic się nie stanie. W tej trawie są żyjątka, mikroelementy, małe robaczki. Jedziemy nawet do najmniejszego pożaru traw, bo cały ten mikroświat wtedy ginie nieodwracalnie. Wypalanie traw przynosi więcej szkód niż pożytku – mówił Tomasz Opszalski.

Ponad 521 interwencji podjął w ubiegłym roku strażnik gminny. Dotyczyły one głównie spraw związanych z ochroną środowiska i gospodarowania odpadami. Podjął kontrole podłączenia się do kanalizacji w Paprotni i Krzymowie – 104. Weryfikował liczbę osób zamieszkujących daną posesję porównując ją do złożonych deklaracji na odbiór śmieci – 24 takie przypadki. Przeprowadził 50 kontroli źródeł ogrzewania i stosowanych w kotłach paliw. 94 interwencje dotyczyły zwierząt. Odnotował także spory sąsiedzkie. – Ja podejmuję interwencję. Najczęściej ona kończy się jakąś rozmową, pouczeniem, jeżeli stwierdzamy, że to było wykroczenie. Względnie mandatem karnym, ale najczęściej ludzie zgłaszają się do straży, żeby nie karać, bo nie chcą mieć dodatkowych nieprzyjemności ze swoim bliższym lub dalszym sąsiadem mówił Marcin Michlicki. Strażnik gminny nałożył 6 mandatów karnych w wysokości 750 zł na osoby, które wylewały szambo oraz nie zachowały środków ostrożności, jeśli chodzi o psa.
MTBS
Milena Fabisiak

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





nie ma tego złego ....
Jak będą tak jeździć w tej gminie, to się nawzajem pozabijają i będzie przez to bezpieczniej w Koninie. Małpiego rozumu dostają jak wyjadą od siebie na asfalt.
antypopis
Niech się lepiej zajmą policjantami jeżdżacymi rano do pracy. Połowa z nich pewno jeszcze nawalona. Wszyscy łamią nagminnie, bezczelnie, perfidnie i po chamski nic sobie z nikogo nie robiąc ograniczenia prędkości... I to jest policja!!! Cóz przykład idzie z góry.