Po remoncie drogi w Rudzicy i wydzieleniu ścieżki pieszo-rowerowej, niektórzy mieszkańcy twierdzili, że brakuje znaków chroniących bezpieczeństwo, szczególnie rowerzystów. W tej sprawie w Zarządzie Dróg Powiatowych interweniowała także pani sołtys.
Kierowcy jadący drogą w kierunku Rudzicy nie muszą już narzekać na dziury i wyrwy. Położono równiutki asfalt, wydzielono ścieżkę dla pieszych i rowerzystów, ustawiono barierki ochronne. Te ostatnie, zdaniem niektórych, nie były dostatecznie widoczne. - Doszło już do pierwszej kolizji. Kierowca samochodu osobowego dosłownie wbił się w metalową konstrukcję. Na początku barierek powinny stać widoczne znaki - mówili. - Znak STOP powinien się także pojawić na ulicy Borowej przy wyjeździe na Główną-Leśną.
Magdalena Nowacka, sołtys Rudzicy, wszystkie te uwagi przekazała Zarządowi Dróg Powiatowych w Koninie i kilka dni temu we wskazanych miejscach znaki się pojawiły. - Jesteśmy zadowoleni z pozytywnej odpowiedzi na nasze sugestie - mówi Magdalena Nowacka.