Zmniejsza się zadłużenie mieszkańców gminy Krzymów, jeśli chodzi o opłaty za śmieci. W krótkim czasie po planowanej podwyżce aż 162 osoby, które dotąd oddawały odpady zmieszane, zadeklarowały, że będą je segregowały. Wszystko dlatego, że od lutego płaciłyby 52 zł od osoby miesięcznie.
Jak mówiła podczas sesji wójt Danuta Mazur, pracownicy urzędu monitorują zaległości za śmieci. Wynoszą one około 9 procent. – Zadłużenie za rok 2019 to 58.261 zł. Pracownik przypuszcza, że znaczna część będzie w krótkim czasie do odzyskania, dlatego że będzie to ściągane z należności z PIT-ów. Czyli ściągalność jest większa niż w poprzednim roku. Jeśli chodzi o deklaracje osób, które wcześniej nie segregowały odpadów – to była bardzo trafna decyzja, jeśli chodzi o wzrost stawki, okazało się to bardzo skuteczne, bo już 162 osoby zmieniły deklaracje. Ale jeszcze nie zrobiło tego 126 osób – mówiła radnym.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu urzędnicy sprawdzali liczbę osób w poszczególnych domach z deklaracjami przez nich złożonymi. Jeśli ktoś załatwiał sprawę w urzędzie, to automatycznie zaglądano do dokumentów, czy deklarację na odbiór śmieci złożył. Wszystko wskazuje na to, że przyniosło to odpowiednie efekty, bo zadłużenie mieszkańców zmniejsza się systematycznie.
Dodatkowo jeszcze od lutego segregujący odpady zapłacą o złotówkę więcej za ich odbiór, czyli 13 złotych. Jeśli natomiast chodzi o osoby, które w deklaracjach zapisały oddawanie odpadów zmieszanych, oni płacić będą teraz czterokrotność stawki podstawowej (za segregowane), czyli 52 zł za miesiąc.