30-letni mężczyzna utonął dziś w Jeziorze Licheńskim. Po godz. 9.00 poszedł popływać z kolegą. Gdy zniknął pod wodą, wezwano pomoc. Niestety, nie udało się go uratować.
Tuż po godz. 9.00 strażacy otrzymali wezwanie z plaży przy gorzelni, w Licheniu Starym. Mężczyzna informował, że jego towarzysz zniknął pod wodą. Na miejsce zadysponowano druhów z OSP Licheń Stary oraz strażaków z Konina, także płetwonurków. Jak informuje Sebastian Andrzejewski, rzecznik PSP w Koninie, udało się znaleźć 30-latka około 15 metrów od pomostu. Niestety, lekarz stwierdził zgon.