Konflikt pomiędzy PiS i Ziemią Turkowską w radzie miejskiej trwa. ZT przygotowało stanowisko w sprawie mowy nienawiści w polityce. Pojawiły się oskarżenia pod adresem struktury powiatowej PiS, klubu radnych tej partii oraz posła Bartosika i starosty Kałużnego. Burmistrz Antosik groził pozywaniem autorów filmików szkalujących go. Radny Jasak zapowiedział pozwanie rady miejskiej, jeżeli uchwalone zostanie proponowane stanowisko. Przy siedmiu głosach przeciwnych stanowisko zostało uchwalone.
Miała być krótka, nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Turku. Po raz kolejny okazało się, że kwestie merytoryczne są na drugim miejscu. Na pierwszym jest walka polityczna PiS kontra Ziemia Turkowska. Sesja rozpoczęła się z półgodzinnym opóźnieniem, ponieważ jak poinformowano musiano wysłuchać mieszkańca, który się pojawił. Przyjęcie zmiany w budżecie gminy, poprzedziła nic nie wnosząca dyskusja o miejskich drogach. Po godzinie przyjęto uchwały jednogłośnie.
Kolejne godziny poświecono stanowisku przygotowanemu przez Klub Ziemia Turkowska, dotyczącemu mowy nienawiści w polityce. Przewodniczący klubu radnych Marcin Derucki odczytał litanię oskarżeń pod adresem klubu radnych PiS, struktury powiatowej tej partii oraz posła Ryszarda Bartosika i starosty Dariusza Kałużnego. Była też mowa o hejcie, jaki stosują w internecie, co zdaniem wnioskodawców prowadzi do takich sytuacji, jak przebijanie opon radnym Ziemi Turkowskiej i burmistrzowi. Przewodnicząca rady Mariola Kadrzyńska-Siwek opowiadała o tym jak podsłuchiwał ją radny Karol Serafiński i jak jej groził. Mówiła też o filmikach szkalujących ją montowanych przez radnego Dariusza Jaska. Była też mowa o powiatowych portalach internetowych, z których jeden zdaniem ZT jest propisowski, a drugi zdaniem PiS jest Deruckiego. Również burmistrz Romuald Antosik mówił o kłamliwych filmikach na jego temat, w których nazywa się go kłamcą. Zagroził, że odtąd każde pomówienie pod jego adresem może kończyć się w sądzie. Zapowiedział przesłanie autorom wezwań przedsądowych. Jeżeli nie dojdzie do przeprosin, sprawą zajmie się sąd. W trakcie sesji burmistrz Antosik poinformował, że ktoś kręci sie przy jego aucie na parkingu urzędu. Pracownik miał go wypłoszyć.
Przewodniczący klubu radnych PiS Grzegorz Wojtczak oświadczył, że jego klub nie zgadza się z tym stanowiskiem. Zdziwiony był, że radni ZT liczyli na to, że poprą to stanowisko. Jasak radził, żeby wycofała się Ziemia Turkowska z tego stanowiska, bo sprawa skończy się w sądzie. Klub PiS, jeżeli radni przyjmą to stanowisko, a może cała struktura PiS pozwie radę miejską. Radny Rygiert złożył wniosek formalny o zamknięcie dyskusji. Radni PiS nie zgadzali się. Głosami ZT przyjęto stanowisko przy siedmiu głosach przeciwnych.