Nowy samochód bojowy za prawie milion złotych przyjechał do Budzisławia Kościelnego. Głośno i radośnie witali go druhowie i mieszkańcy, tym bardziej, że to pierwszy w historii jednostki zupełnie nowy wóz.
W miniony piątek przed remizą w Budzisławiu Kościelnym zjawiły się tłumy. Wszyscy niecierpliwie czekali na nowy wóz bojowy dla miejscowej jednostki. Auto kosztowało 949 tys. zł, przy czym dofinansowanie z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego wyniosło 180 tys. zł, z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – 378 tys. zł, z budżetu gminy Kleczew – 390 tys. zł. Cegiełkę dołożyło także Nadleśnictwo Konin – 1 tys. zł i druhowie z własnych pieniędzy – 806 zł.
Obstawę wjeżdżającego samochodu zapewniło, i jak dodaje burmistrz Mariusz Musiałowski, hałasu na cały Budzisław narobiło, kilkanaście samochodów strażackich z gminy Kleczew i gmin ościennych. – Kobiety, mężczyźni, seniorzy, młodzież, całe rodziny z małymi dziećmi... wszyscy razem cieszyliśmy się nowego wozu strażackiego – mówi włodarz.